29-08-2019, 22:57
kiedy wpadał pod rozpędzony pociąg
gwiazdy z krzykiem spadały
i pękało - niebo
nic już nie miał
zdjęcie w portfelu przedarte
na wpół
do miłości
za mało ognia w jej oczach
on
za długo patrzył - na słońce
ktoś na klepsydrze
nadmienił że żył
jak poeta
krwią pisał wersy
zabrakło tylko słów
gwiazdy z krzykiem spadały
i pękało - niebo
nic już nie miał
zdjęcie w portfelu przedarte
na wpół
do miłości
za mało ognia w jej oczach
on
za długo patrzył - na słońce
ktoś na klepsydrze
nadmienił że żył
jak poeta
krwią pisał wersy
zabrakło tylko słów