Wolałem czytać niemal po łebkach. Horrory zona ogląda beze mnie.
Tytuł brzmi awatar, ale to żadne uproszczenie przeszłości, teraźniejszości i co gorsza przyszłości.
Z pokalanym poczęciem w dupie.
Tytuł brzmi awatar, ale to żadne uproszczenie przeszłości, teraźniejszości i co gorsza przyszłości.
Z pokalanym poczęciem w dupie.