20-08-2019, 21:57
Większość oburza się, gdy narratorem wspomnień wojennych z punktu widzenia ofiary jest przedstawiciel agresora. Perspektywa spłaszcza postrzeganie: jako obywatele narodu napadniętego możemy być oburzeni. Jako osoby niebezpośrednio dotknięte doświadczeniami wojennymi możemy być zdumieni. Jako ludzie jednak nigdy nie pozostaniemy obojętni. Krzywda, która dotyka niewinnych nie ma narodowości.
Potworne bestialstwo wojny, które zostało opisane w tym opowiadaniu, woła głośno: NIGDY WIĘCEJ.
Jeśli chodzi o stronę techniczną, nie dostrzegłam większych usterek.
Mocne wrażenie, mocne 5 ode mnie.
Potworne bestialstwo wojny, które zostało opisane w tym opowiadaniu, woła głośno: NIGDY WIĘCEJ.
Jeśli chodzi o stronę techniczną, nie dostrzegłam większych usterek.
Mocne wrażenie, mocne 5 ode mnie.