Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Lizol
#1
Wskrzeszający się Jasiu mawiał – nieboszczka,
powołując eksżonę na pierwszą linię obrony.
Być może najtrwalsze wiązania zapewnia chlorowana woda,
z podlicznikiem ogrodowym.

Ja nie miałem takiej okazji jak jej ojciec,
który poszedł za kobietą w tajgę. Na nary.
Przechodząc ze mną fascynację ciałem,
zabezpieczała się, mówiąc, że nieślubne dzieci są najładniejsze.
Jakby na marginesie godzącej się z życiem i wywoływanych duchów.

Podłapałem coś z jej włosów. Od lakieru albo zawłóczony z pracy zapach chemii.
Wciąż mnie łapią na wykroku stukania obcasów o podobnym metrum,
kiedy podchodziła, poproszona do telefonu,
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Lizol - przez Grain - 22-05-2019, 09:10
RE: Lizol - przez lizy - 25-05-2019, 10:07
RE: Lizol - przez Marcin Sztelak - 25-05-2019, 11:08

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości