05-12-2018, 08:30
A mnie szkoda, że to koniec. I wcale nie uważam, że cykl był zbyt rozciągnięty. Fajnie go podzieliłeś na niedługie części, oczy się nie męczą przy czytaniu, a uwaga stale skoncentrowana, bo narracja oparta na dialogach zatrzymuje bardziej niż opisowa.
Miałam wątpliwości, czy słowo "estrada", ale skoro znajduje się w słowniku Doroszewskiego, to znaczy, że pasuje jak ulał do Twojego uniwersum.
Nie ukrywałam nigdy, że za fantazy nie jest moim ulubionym gatunkiem, ale stworzony przez Ciebie świat jest doprawdy magiczny. Nie sposób się w nim nie zanurzyć.
Doskonale tworzysz postaci, fabułę, która trzyma w napięciu i intryguje.
Jestem Twoją fanką, Kubutku.
Ode mnie 5/5.
Miałam wątpliwości, czy słowo "estrada", ale skoro znajduje się w słowniku Doroszewskiego, to znaczy, że pasuje jak ulał do Twojego uniwersum.
Nie ukrywałam nigdy, że za fantazy nie jest moim ulubionym gatunkiem, ale stworzony przez Ciebie świat jest doprawdy magiczny. Nie sposób się w nim nie zanurzyć.
Doskonale tworzysz postaci, fabułę, która trzyma w napięciu i intryguje.
Jestem Twoją fanką, Kubutku.
Ode mnie 5/5.