Ocena wątku:
  • 2 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Władca os - proza Wrzesień 2018
#15
Ok, to ja już tak się wypowiem, ale pokonkursowo...
Nie podoba mi się ta baśń. Ale nie w tym sensie, że zła, fabularnie, czy warsztatowo, ale, po prostu, mierziło mnie jak czytałem. Sądzę, że ta baśń to raczej taka metafora, ale bardziej negatywna (antybaśń, if u will)...
Mierziło mnie to, jak mało to dziecko miało mocy sprawczej, a niewątpliwie chciało więcej... Nawet otrzymawszy moc, okazało się, że to tylko powłoka, obrazek mocy, łatwo ją zniszczyć, nawet staranie się niewiele daje, jednym zdarzeniem (nawet jeśli był to błąd popełniony przez bohatera, no ale choroby jakoś nie potrafię postrzegać jako błędu) można obrócić wszystko w proch.
Ten wujek też mi się nie spodobał, od pierwszego momentu jak się pojawił niemal. On też miał swój obrazek emitowany na zewnątrz, ale tego nie udało się nikomu złamać. Może kiedyś, ale szkoda już popełniona - chłopiec umarł. Pewnie ktoś teraz stwierdzi, że małego strawiła gorączka, albo nawet, że bohaterski wujek próbował uratować go przed zagrożeniem - rojem os - ale, niestety, pomimo ogromu starań, nie powiodło się.
Ten brak poczucia mocy sprawczej jest tym bardziej dotkliwy, że ja sam, jako osoba dorosła, uważam że taką posiadam. Ale, niestety - może to właśnie powód całej frustracji - jako dziecko jej nie miałem. Też miałem parę sytuacji, gdzie w moich obecnych wyobrażeniach przeszłości przecież dało się coś zrobić, no ale, w tym sęk - nie dało się.

I może dlatego to całe NIEPODOBANIE SIĘ, cały mój powyższy potok - ta baśń to metafora życia, metafora prawdy (dotkliwa ta prawda, ale prawda, nieprawdaż?), więc, mimo iż mi się w pewien sposób nie podoba, to jednak jest dobra, to znakomite ukazanie niemocy niewinnego (tak myślę) dziecka wobec całego ch***stwa tego świata w postaci wujka. Nie ukrywam, zresztą chyba nie byłbym w stanie - przez niego właśnie najbardziej mnie mierziło.

A tak BTW, odbiegając od tematu na drugi koniec świata - czy osadzenie akcji w takich skandynawskich klimatach ma jakieś większe znaczenie? Czy jest np. jakieś podanie o królu os/mrówek?

PozdrawiamSmile
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Władca os - przez Grain - 21-09-2018, 09:45
RE: Władca os - przez Kotkovsky - 21-09-2018, 21:25
RE: Władca os - przez Miranda Calle - 21-09-2018, 23:09
RE: Władca os - przez Grain - 22-09-2018, 09:07
RE: Władca os - przez gorzkiblotnica - 22-09-2018, 17:41
RE: Władca os - przez Gunnar - 23-09-2018, 13:19
RE: Władca os - przez Kotkovsky - 23-09-2018, 15:08
RE: Władca os - przez Miranda Calle - 29-09-2018, 07:04
RE: Władca os - przez Kotkovsky - 29-09-2018, 21:06
RE: Władca os - przez Marcin Sztelak - 30-09-2018, 21:44
RE: Władca os - przez Hanzo - 01-10-2018, 05:51
RE: Władca os - przez Miranda Calle - 04-10-2018, 22:32
RE: Władca os - przez Gunnar - 10-10-2018, 20:01
RE: Władca os - proza Wrzesień 2018 - przez kubutek28 - 11-10-2018, 00:02
RE: Władca os - proza Wrzesień 2018 - przez nebbia - 11-10-2018, 11:54
RE: Władca os - proza Wrzesień 2018 - przez D.M. - 28-11-2018, 23:22

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości