15-08-2018, 12:00
(15-08-2018, 10:38)Grain napisał(a): żęło się nisko pod poszycia strzech
z szacunkiem jak zakwas z ostatniego kłoska
dla bosych dzieci w cieniu kopki zboża
do odchowania za co dziesiąty snopek z ostami
przewiani przez wiatr dziadkowie
porastają w wysokich ścierniskach
https://www.google.com/search?q=obrazy+d...gws_rd=ssl
zacytowałam całość, bo bardzo podoba mi się ten obrazek. Pełen nostalgii (ba, nawet tęsknoty), ciepła oraz wielkiego ładunku historii. Niełatwej historii, szczególnie dla Kresów Wschodnich.
Dwa ostatnie wersy wywarły na mnie szczególne wrażenie. Nie tylko skojarzenie z wiatrem historii, ale i osobistych, rodzinnych wspomnień.
Grain, przywołałeś i moje obrazy z dzieciństwa, wakacji oraz wypraw do podhalańskich wsi, do koleżanek, na - egzotyczne dla mnie, a także fascynujące - sianokosy.
Ech, rozczuliłam się, dziękuję i pozdrawiam.
nebbia