17-08-2018, 08:39
Dobre, kawał roboty z merytorycznymi objaśnieniami.
Kiedyś nie przebrnąłem przez Huxleya.
Było już sporo różnych maści ulepszaczy rzeczywistości, ba nawet kreatorów.
Ile jeszcze przed ludzkością, nie licząc tych doniczkowych we własnym M-2.
Mam nadzieję, że ktoś czuwa, przygląda nam się i mimo zniesmaczenia będzie dawał kolejne szanse i jeszcze nieodłączy zasilania.
Kiedyś nie przebrnąłem przez Huxleya.
Było już sporo różnych maści ulepszaczy rzeczywistości, ba nawet kreatorów.
Ile jeszcze przed ludzkością, nie licząc tych doniczkowych we własnym M-2.
Mam nadzieję, że ktoś czuwa, przygląda nam się i mimo zniesmaczenia będzie dawał kolejne szanse i jeszcze nieodłączy zasilania.