04-03-2018, 12:12
Dziękuję, Ozzy. Czy za krótkie? Jedno z moich najdłuższych
Wiesz, ja jestem za leniwa na długie formy... Kiedyś pisałam długaśne opowiadania (mam nawet powieść na koncie), ale potem nie chciało mi się ich czytać, więc stwierdziłam, że czytelników męczyć nie będę i zaczęłam pracować nad warsztatem. Bardzo pomogło pisanie "wierszy". Poezję traktuję jako ćwiczenia warsztatowe - polecam każdemu prozaikowi.
Wiesz, ja jestem za leniwa na długie formy... Kiedyś pisałam długaśne opowiadania (mam nawet powieść na koncie), ale potem nie chciało mi się ich czytać, więc stwierdziłam, że czytelników męczyć nie będę i zaczęłam pracować nad warsztatem. Bardzo pomogło pisanie "wierszy". Poezję traktuję jako ćwiczenia warsztatowe - polecam każdemu prozaikowi.