19-02-2018, 14:41
Bo ja przepuszczam starsze teksty - poprawione ponownie,
A tytuł - może być.
Myślałem o próbce wymysliny, Księżyc rozścielony.
Nie mam pojęcia jak wydać po zgromadzeniu materiału.
Dzięki za dobre słowa.
Pod Poltegorem parkowałem busa /na Ruską już tramwajem/, kiedy odbierałem wygraną w zakłady pilkarskie, na wystawną gwiazdkę z prezentami.
Mógłobyć 450 000, ale posłuchałem żony i nie zagrałem za 50 zł tylko 25.
A Poltegor miał świetną dokumentację techniczną do projektowanych przez siebie koparek do węgla brunatnego.
No zaczyna się druga seria.
A tytuł - może być.
Myślałem o próbce wymysliny, Księżyc rozścielony.
Nie mam pojęcia jak wydać po zgromadzeniu materiału.
Dzięki za dobre słowa.
Pod Poltegorem parkowałem busa /na Ruską już tramwajem/, kiedy odbierałem wygraną w zakłady pilkarskie, na wystawną gwiazdkę z prezentami.
Mógłobyć 450 000, ale posłuchałem żony i nie zagrałem za 50 zł tylko 25.
A Poltegor miał świetną dokumentację techniczną do projektowanych przez siebie koparek do węgla brunatnego.
No zaczyna się druga seria.