13-02-2018, 19:24
Kobieta jest zbyt skomplikowana żeby ogarnąć ją tylko dłońmi
Renata Iwaniec
wpadłeś przez uchylony lufcik (na niby, na chwilę)
na końcu progu niebo na początek
bocznica i dwie drogi (szyny pędzą po ostatni wers)
bez wyrazu
tylko zatłoczone myśli donikąd
ostatnie słowo wymknęło się
na rogu ulicy cichej skręca w lewo
opóźnionych w pośpiechu tłumaczeń
twoja nieprzespana noc zaspała na mój ostatni pociąg
Renata Iwaniec
wpadłeś przez uchylony lufcik (na niby, na chwilę)
na końcu progu niebo na początek
bocznica i dwie drogi (szyny pędzą po ostatni wers)
bez wyrazu
tylko zatłoczone myśli donikąd
ostatnie słowo wymknęło się
na rogu ulicy cichej skręca w lewo
opóźnionych w pośpiechu tłumaczeń
twoja nieprzespana noc zaspała na mój ostatni pociąg