10-02-2018, 18:29
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-02-2018, 22:34 przez chmurnoryjny.)
Do Prawdy można dojść w różnych butach
(cyt. insp. O. Tokarczuk: Księgi Jakubowe)
Widzę przed sobą rudy obłok.
Przybliża się, oddala, jakby
od zawsze ruszał w pościg;
łapą uderza w tępe ogniwo
- wprowadza niepokój.
Oni
czarni, spaleni na węgiel;
tyle lat bez ziemi, bez krzyku.
Przykryci popiołem nadal
dźwigają zły czas.
W tej podróży byli pierwszymi,
dlatego zabrali rozpacz i pamięć,
a przecież jest miejsce,
wystarczy tylko się ścieśnić.
Oni
muszą poczuć wiosnę.
(cyt. insp. O. Tokarczuk: Księgi Jakubowe)
Widzę przed sobą rudy obłok.
Przybliża się, oddala, jakby
od zawsze ruszał w pościg;
łapą uderza w tępe ogniwo
- wprowadza niepokój.
Oni
czarni, spaleni na węgiel;
tyle lat bez ziemi, bez krzyku.
Przykryci popiołem nadal
dźwigają zły czas.
W tej podróży byli pierwszymi,
dlatego zabrali rozpacz i pamięć,
a przecież jest miejsce,
wystarczy tylko się ścieśnić.
Oni
muszą poczuć wiosnę.
- żeby sędzia nie zaznał radości w sądzeniu -