Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
wywierszenie na poduszce podwieszonej za wierzeniem
#1
No-one lifts their hands
No-one lifts their eyes
Justified with empty words

(The Cure “Faith”)

anioł usiadł na mej poduszce a może to biedronka imperatyw
lotu pod-do-nieba-po-dla-chleba powszedniego naszością 

(narzucenie woli nadprzyrodzeniu mimo że przy-zwy-czajone
jakoś tak jest chyba pewnym faux-pas) mówisz pogłaszcz 
czule anioła delikatnie wykropkuj
ale wolałbym tylko

pomuskać go jeśli już nieśmiertelny z natury może sprawiać 
wrażenie więc po co uświadamiać mu brak przyziemności 
chyba to wystarcza że nosi symbole kresu i końce zdań 
na grzbiecie
albo rozchełstane niedopowiedzenia wielokropków


czerwony ze wstydu bez zdania po po-duszce 
za codzienną racją
(chleba
nie ma 
więc trzeba


uczynić skok o trzy piętra 
w dół
po bułki do biedronki za rogiem ulicy w pobliżu tuwima 

którego patronat jest mi bliski chociaż akurat w tym wierszu


jest pięścią

dla oka
co tęskni pieśni i zaśpiewki
do kupletu
) póki jest anioł może 

zrobić  mu kawy a może jednak fusami

wypłoszę go skoro nie wypada 
wypraszać za ugłaskiwaniem czasu
bo samo-po-dzielna cielesność 
nie lubi


symboliki a ja nadużywam 
i nie używam


kropek i wersalików (wyjątek uczy-

-nię dla twoich piegów one są

po prostu w zasięgu

palca )
[Obrazek: Piecz2.jpg]
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
wywierszenie na poduszce podwieszonej za wierzeniem - przez chmurnoryjny - 27-01-2018, 22:59

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości