04-07-2017, 23:10
No cóż. Nie wiem. Zakładam jednak, że najmniej dwóch, a prawdopodobnie więcej. Jeśli ci dwaj (a jeden nie może) muszą wyjść lub wyjechać na interwencję, ktoś (dyżurny) musi zostać. Tak przynajmniej nakazuje rozsądek. Nie mniej jednak warto by dopytać kogoś kto w policji pracuje.
Pozdrawiam serdecznie.
Pozdrawiam serdecznie.
corp by Gorzki.