21-02-2017, 23:28
No cóż. Powtórzę się. Historia toczy się wartko, czyli tak jak lubię. Jest zabawnie... To znaczy tak właściwie na granicy uśmiechu. Przydałaby się jakaś petarda, żeby czytelnik wpadł ze śmiechu pod stół. Ale ogólnie jest dobrze, czyli odpowiednio surrealistycznie.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
corp by Gorzki.