Może mało na temat, ale mam nadzieję, że z sensem.
Ja bym dał w myśl tygodnia:
"Przegrałeś w momencie, kiedy sam uznałeś się za przegranego".
Gunnar, nie daj się zalać potopom szarzyzny i przeciętności, jaka zalewa ten kraj. Nie wyjdzie od razu, ale marzyć wolno każdemu. A kto mówi, że jest inaczej i zabrania Ci marzyć, to go [piiiii] przysłowiowy pies.
Pozdrówka!
(24-09-2016, 14:59)Gunnar napisał(a): "Człowiek dorasta gdy wyzbywa się swoich marzeń"Myślenie w taki sposób to domena Polski (Europy w sumie chyba też). Szkoda. Ja tam preferuję Amerykańskie podejście do sprawy. Bez kompleksów, marzysz i dążysz do realizacji, doskonalisz się z dnia na dzień, cel jest bardzo wysoko, ale nie takie rzeczy na świecie się zdarzały jak fakt utrzymywania się z pisania. Nie uda się dziś, to uda jutro.
Ja bym dał w myśl tygodnia:
"Przegrałeś w momencie, kiedy sam uznałeś się za przegranego".
Gunnar, nie daj się zalać potopom szarzyzny i przeciętności, jaka zalewa ten kraj. Nie wyjdzie od razu, ale marzyć wolno każdemu. A kto mówi, że jest inaczej i zabrania Ci marzyć, to go [piiiii] przysłowiowy pies.
Pozdrówka!