Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
TATTOGRAFIA
#5
Bardzo interesujący temat poruszyłeś. Przyznam, że sam od niego zazwyczaj uciekam, bo trudno pogodzić zdeterminowany przeznaczeniem los ludzki. Tu naprawdę wiele jest problemów, a pojęcie trudne do zrozumienia. No ale skoro już temat wywołałeś to się z nim zmierzmy.

Wyobraź sobie że panujesz nad czasem, no przynajmniej jesteś ponad nim. Patrząc na dowolnego człowieka widzisz od razu całe jego życie. Możesz zapisać jego kronikę od urodzenia do śmierci, czyli wiedział będziesz jak umrze zanim się narodzi. Z drugiej strony, mimo tej wiedzy, nie wpłynąłeś przecież na jego losy... czyli wolną wolę zachował. No i mamy wytłumaczenie, niestety to by było chyba zbyt proste.

W sumie przeznaczenie takie jednoznaczne chyba nie jest. W starym testamencie znajdziesz fragment, gdzie prorok miał wizję zniszczenia bodaj miasta (nazwy wybacz nie pomnę). Obwieścił to mieszkańcom, oni zaczęli wielkie pokutowanie, no i kataklizmy nie przyszły....
Czyli prorok widział "inną gałąź" czyli coś w stylu "co by było gdyby". Czyli jednak przeznaczenie to chyba nie prosta książeczka pod tytułem "będziesz miał dwie żony....".

Może prawda leży gdzieś pomiędzy? Może oznacza, że nasze wybory nie są zdeterminowane, tylko po prostu...znane.

Wiesz, w sumie może czasem chciałbym wiedzieć co mnie spotka. Np chciałbym wiedzieć, czy będę miał w życiu partnerkę (żonę może). Jakieś dzieci (mogą być z adopcji). Bo jeśli nie, to bym się już nie cisnął... Zmęczony już jestem. Ale nie chciałbym wiedzieć w jakim wieku umrę.

Może jest jakiś wielki plan, może nawet mnie dotyczy? Może jest jedynie chaos przypadkowych wyborów? Nie wiem. Wiem tylko, że pewne drobne wskazówki łączą się czasem w logiczną całość. Przypadek? Może sen uchyla rąbka tajemnicy, co niesie przyszłość, a może tylko dopasowuję elementy teraźniejszości do przeszłego snu?

Przyznam - Nie wiem. Ale może ta wiara, że jednak nie chaos jest tym, co broni mnie od napierającego mroku. Może tylko to. No bo logicznie rzecz biorąc, przeżyłem już pół życia. Większość rzeczy, których doznać chciałem, a nie doznałem, najprawdopodobniej się nie zdarzy. Większość z tych spraw to skutki moich wyborów. Mam świadomość, że już spadam, jedyne co mogę zrobić, to spowolnić proces spadania.

Tak jak Ty nie lubię zwrotu "Inni mają gorzej", ale lubię "Będzie dobrze", albo "Jutro będzie lepiej". Bo ta ciekawość lepszego jutra to jedyne, co sprawia, że chce się go dożyć.

Napisałeś dobry felieton. Niby nic wielkiego, a zmusza do myślenia. Nawet jeśli te myśl są całkiem niewesołe.... Dziękuję.
Pozdrawiam serdecznie
corp by Gorzki.

[Obrazek: Piecz1.jpg]
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
TATTOGRAFIA - przez Dlajaj - 30-01-2016, 00:14
RE: TATTOGRAFIA - przez miriad - 30-01-2016, 14:44
RE: TATTOGRAFIA - przez Dlajaj - 31-01-2016, 23:58
RE: TATTOGRAFIA - przez Robespierre - 11-04-2016, 22:35
RE: TATTOGRAFIA - przez gorzkiblotnica - 12-04-2016, 21:02

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości