Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Chory świat
#25
Cytat:Myślę, że w dzisiejszych czasach dzieciaki dostają to wszystko w ładnie opakowane, często wyidealizowanej wersji. Takiej kolorowej, zachęcającej i ogólnie eleganckiej. Tak, jak się sprzedaje produkt.
My dostawaliśmy właściwie tyle samo, tyle, że w takiej bardzo przaśnej wersji.

Też wywodzę się ze wsi, znam również te ,,klimaty'', nawet podobnych doświadczyłem rzeczy.
Tekst artykułu zwraca uwagę nie tyle na seks, lecz na seksualizację dzieci. Seks był od momentu pojawienia się ludzi, jest naturalną rzeczą. Kontrolowane i umiarkowane spożywanie alkoholu jest normalne, podobnie jest ze spożywaniem jedzenia. Tak jest ze wszystkim, jeżeli czegoś się nadużywa i nie kontroluje, to staje się problemem społecznym. Zamieściłem kilka cytatów.

Gazeta Africa News w wydaniu z 22 czerwca 2006 roku zamieściła relację z „warsztatów poświęconych nadużyciom seksualnym i pornografii” w slumsach pewnego rejonu Ugandy. Poinformowała, że „do odnotowanego tam wzrostu prostytucji oraz narkomanii przyczyniają się zaniedbania rodzicielskie”. Napisano tam również: „Pan Dhabangi Salongo, inspektor Wydziału do spraw Ochrony Dzieci i Rodziny przy komisariacie w Kawempe, oświadczył, że liczba przypadków przemocy domowej oraz krzywdzenia dzieci wzrosła w stopniu zatrważającym”.
Jeżeli chodzi o sytuację w Indiach, to zdaniem pewnego psychiatry tamtejsze „społeczeństwo traci swe kulturowe korzenie”. Jeden z reżyserów filmowych powiedział, iż „wzrost narkomanii i coraz powszechniejsza rozwiązłość to kolejne sygnały, że Indie grzęzną w ‚zachodnim rozpasaniu’”.

Hu Peicheng, sekretarz generalny Chińskiego Związku Seksuologów w Pekinie, podzielił się spostrzeżeniami na temat sytuacji w swoim kraju: „Wcześniej nasze społeczeństwo miało poczucie dobra i zła. Teraz robimy, co chcemy”. W artykule opublikowanym na łamach czasopisma China Today zauważono: „Coraz częściej przymyka się oczy na stosunki pozamałżeńskie”.

„Wydaje się, że każdy jest gotowy zdjąć ubranie i potraktować seks jako chwyt marketingowy” — napisano niedawno w angielskim dzienniku Yorkshire Post. „Poprzednie pokolenie uznałoby takie zachowanie za obrazę moralności. Obecnie jednak z każdej strony jesteśmy bombardowani erotyką, a pornografia (...) na dobre zakorzeniła się w kulturze masowej”. Dalej można było przeczytać: „To, co dawniej było przeznaczone dla widzów pełnoletnich, dzisiaj często uchodzi za kino familijne, a zdaniem przeciwników pornografii nieraz jest wprost adresowane do dzieci”.

Według czasopisma The New York Times Magazine niektóre nastolatki „mówią o [swoich kontaktach seksualnych] tak beznamiętnie, jak gdyby chodziło o obiad na stołówce”. Tweens News, poradnik skierowany do rodziców mających dzieci w wieku od 8 do 12 lat, informował: „Kartka z niezdarnym, dziecinnym pismem zawierała rozdzierającą wiadomość: ‚Mamusia namawia mnie, żebym spotykała się z chłopakami i uprawiała seks. A przecież mam dopiero 12 lat... Pomóżcie!’”

Co za czasy! Jak napisano w kanadyjskiej gazecie Toronto Star, nie tak dawno „sam pomysł, by para gejów lub lesbijek mieszkała razem, wywołałby zgorszenie”. Tymczasem Barbara Freemen, wykładająca historię społeczną na Uniwersytecie Carleton w Ottawie, zwraca uwagę na obecne podejście: „Teraz ludzie mówią: ‚Życie prywatne to sprawa prywatna. Nikt nie powinien się do tego wtrącać’”.

Wyższe uczelnie a przygodny seks
„Z wyjątkiem niektórych college’ów ewangelikalnych (...) nie ma większej różnicy między publicznymi, prywatnymi czy katolickimi college’ami i uniwersytetami, jeśli chodzi o powszechną w kampusach modę na seks bez zobowiązań”. Do takiego wniosku doszła katolicka teolog i profesor Donna Freitas po przeprowadzeniu badań dotyczących wpływu religii na zachowania seksualne w amerykańskich wyższych uczelniach. Według pani Freitas, cytowanej na łamach tygodnika National Catholic Reporter, brak oddziaływania religii na obyczaje seksualne ujawnia nie tylko „siłę mody na seks bez zobowiązań w college’ach”, lecz także „słabość tradycji religijnych w zderzeniu z tym zjawiskiem”.


Dzieci nie mogą się czuć bezpiecznie w domu (ponieważ stają się coraz częściej ofiarami ze strony rodziców), nie są bezpieczne w szkołach, na ulicy itd. Fala degradacji przybiera ciągle na sile, nic nie wskazuje że następuje jakaś poprawa. Dzisiaj nie jest tak jak 30,40 lat wstecz- dobrze pamiętam jakiego usposobienia byli ludzie, jakimi kierowali się wartościami i zasadami.
Bój się prawdziwego Boga i przestrzegaj jego przykazań. Na tym bowiem polega cała powinność człowieka.  Bo prawdziwy Bóg podda wszelki uczynek osądzeniu w związku z każdą ukrytą rzeczą, czy to dobrą, czy złą. ( Kaznodziei 12: 13,14 )


Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Chory świat - przez skrobipiórek - 09-12-2015, 15:06
RE: Chory świat - przez Magiczny - 09-12-2015, 18:00
RE: Chory świat - przez skrobipiórek - 09-12-2015, 18:42
RE: Chory świat - przez czarownica - 09-12-2015, 18:56
RE: Chory świat - przez skrobipiórek - 09-12-2015, 19:26
RE: Chory świat - przez Magiczny - 09-12-2015, 19:31
RE: Chory świat - przez skrobipiórek - 09-12-2015, 19:50
RE: Chory świat - przez szczepantrzeszcz - 09-12-2015, 20:01
RE: Chory świat - przez czarownica - 09-12-2015, 20:24
RE: Chory świat - przez skrobipiórek - 09-12-2015, 20:25
RE: Chory świat - przez sithisdagoth - 16-12-2015, 09:57
RE: Chory świat - przez skrobipiórek - 16-12-2015, 14:55
RE: Chory świat - przez czarownica - 16-12-2015, 15:41
RE: Chory świat - przez skrobipiórek - 16-12-2015, 15:47
RE: Chory świat - przez BEL6 - 16-12-2015, 16:07
RE: Chory świat - przez skrobipiórek - 16-12-2015, 16:27
RE: Chory świat - przez BEL6 - 16-12-2015, 16:34
RE: Chory świat - przez skrobipiórek - 16-12-2015, 16:56
RE: Chory świat - przez czarownica - 16-12-2015, 18:01
RE: Chory świat - przez skrobipiórek - 16-12-2015, 18:21
RE: Chory świat - przez czarownica - 16-12-2015, 19:05
RE: Chory świat - przez BEL6 - 16-12-2015, 19:08
RE: Chory świat - przez skrobipiórek - 16-12-2015, 19:22
RE: Chory świat - przez gorzkiblotnica - 16-12-2015, 20:19
RE: Chory świat - przez skrobipiórek - 16-12-2015, 21:57

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości