26-04-2015, 14:02
Osobiście staram się nie wypowiadać bezpośrednio i dosadnie i nie dzielę się tym, co naprawdę myślę, (w każdym razie, robię to rzadko) bo mogłabym sprawić komuś przykrość, a to nie jest moim celem. Nie czuję się bowiem wyrocznią, by autorowi prosto w twarz, bez ogródek, mówić, co sądzę o jego twórczości, bo przecież to i tak tylko moje subiektywne odczucie, które może być błędne. Każdy niech wypowiada się zgodnie z własnym sumieniem i na swoje konto.
Antonia? - 35 lat i 60 kilogramów czystej skromności.