Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Fraszka o ludzkiej bezradności
#30
(22-04-2015, 19:43)Lynch Mob napisał(a): Kłamanie - celowe mówienie nieprawdy.

Niedopowiedzenia, brak bezpośredniej odpowiedzi na pytanie - oszustwo, manipulacja.

Gdybym został zapytany o coś takiego przez SS-manów, skłamałbym bez wahania. Co więcej, mówiłbym głośno i wyraźnie, patrząc nazistom prosto w oczy. Gdybym zaczął brnąć w niedopowiedzenia, gdybym zaczął się zastanawiać nad tym, jak coś powiedzieć, żeby nie było to jeszcze kłamstwem, jak "nie zgrzeszyć", to z każdą kolejną sekundą coraz bardziej prawdopodobne byłoby to, że naziści zrozumieją, że kombinuję i zabiją Żydów. Gdy chodzi o ludzkie życie, nie ma co roztrząsać kwestii tego typu, tylko robić wszystko, by je ocalić - w zgodzie czy w niezgodzie z tradycją, dogmatem, itp. Nie powinniśmy być niewolnikami praw. Prawa stanowią jakąś wytyczną, ale mamy przecież rozum (intellectus - jak chcieli średniowieczni teologowie).

Poza tym Mojżesz nie wymyślił niczego nowego. Podobne rzeczy znajdziemy u Konfucjusza. Od zawsze było tak, że do wiedzy i mądrości dążyła zaledwie garstka, natomiast masy nurzały się w prostactwie niczym świnie w błocie. Nic tego nie zmieni, ponieważ byliśmy i jesteśmy głupim gatunkiem, który ubzdurał sobie, że jest celem Wszechświata. Pycha.

No i w Biblii jest napisane, że Bóg chrześcijan nie tyle będzie sądził człowieka na podstawie przestrzegania zasad i reguł, co na podstawie zawartości jego serca (serce czyli ośrodek woli, rozumu, itd.). Tak więc jeśli kłamię, bo powoduje mną wrażliwość i chęć ocalenia drugiego człowieka, to nie jest to grzechem - według Pańskiej religii - lecz jedynie oznaką czystego serca.
Gdybym był osobą wierzącą, napisałbym, że mamy w zwyczaju oceniać innych ludzi w bardzo powierzchowny sposób (ten cudzołoży, tamten nie chodzi do kościoła, ten jest pyszny), ale przecież tylko Bóg (na potrzeby dyskusji zakładam istnienie Boga chrześcijan) zna serce człowieka, więc jakim prawem osądzamy kogokolwiek? Nie każdy, który Mi mówi: Panie, Panie!, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie. Wink


,,Tak więc jeśli kłamię, bo powoduje mną wrażliwość i chęć ocalenia drugiego człowieka, to nie jest to grzechem - według Pańskiej religii - lecz jedynie oznaką czystego serca.,,

Jest to prawdą, potwierdza to pewne zdarzenie.

Podam przykład biblijny jednej kobiety która niepowiedziała prawdy, mimo tego znalazła uznanie u Boga. Kiedy Jerycho legło w gruzach tylko Rachab i jej rodzina została ocalona od śmierci.

Ukryła zwiadowców ratując im życie, wiedziała też że są sługami prawdziwego Boga który wywiódł z niewoli Egipskiej naród Izraela. Słyszała że rydwany faraona i on sam zostały zatopione w morzu czerwonym.



Wtedy król Jerycha posłał do Rachab, mówiąc: „Wyprowadź mężczyzn, którzy do ciebie przyszli, którzy weszli do twego domu, bo przyszli zbadać całą tę ziemię”.
Lecz owa kobieta wzięła obu mężczyzn i ich ukryła. I odezwała się: „Istotnie, ci mężczyźni przyszli do mnie, ja zaś nie wiedziałam, skąd są.  A gdy o zmierzchu miano zamykać bramę, owi mężczyźni wyszli. Po prostu nie wiem, gdzie ci mężczyźni poszli. Ścigajcie ich szybko, bo ich dopędzicie”(Joz 2:3-5)

Miasto zaś i wszystko, co w nim było, spalili ogniem. Tylko srebro i złoto oraz przedmioty miedziane i żelazne dali do skarbu domu Jehowy.  A nierządnicę Rachab oraz domowników jej ojca i wszystkich, którzy do niej należeli, Jozue zachował przy życiu; i mieszka ona pośród Izraela po dziś dzień, gdyż ukryła posłańców, których Jozue wysłał w celu przeszpiegowania Jerycha.
( Joz 6:24-25)
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Fraszka o ludzkiej bezradności - przez Capri - 20-04-2015, 07:02
RE: Fraszka o ludzkiej bezradności - przez miriad - 20-04-2015, 10:31
RE: Fraszka o ludzkiej bezradności - przez Capri - 20-04-2015, 10:45
RE: Fraszka o ludzkiej bezradności - przez BEL6 - 20-04-2015, 11:12
RE: Fraszka o ludzkiej bezradności - przez Capri - 20-04-2015, 11:47
RE: Fraszka o ludzkiej bezradności - przez BEL6 - 20-04-2015, 12:02
RE: Fraszka o ludzkiej bezradności - przez Capri - 20-04-2015, 12:15
RE: Fraszka o ludzkiej bezradności - przez Antonia - 20-04-2015, 15:00
RE: Fraszka o ludzkiej bezradności - przez Capri - 20-04-2015, 15:07
RE: Fraszka o ludzkiej bezradności - przez miriad - 20-04-2015, 19:27
RE: Fraszka o ludzkiej bezradności - przez Capri - 20-04-2015, 19:46
RE: Fraszka o ludzkiej bezradności - przez miriad - 20-04-2015, 22:53
RE: Fraszka o ludzkiej bezradności - przez Capri - 21-04-2015, 06:52
RE: Fraszka o ludzkiej bezradności - przez Antonia - 21-04-2015, 09:08
RE: Fraszka o ludzkiej bezradności - przez Capri - 21-04-2015, 10:51
RE: Fraszka o ludzkiej bezradności - przez miriad - 21-04-2015, 17:34
RE: Fraszka o ludzkiej bezradności - przez Hanzo - 21-04-2015, 17:48
RE: Fraszka o ludzkiej bezradności - przez Capri - 22-04-2015, 10:55
RE: Fraszka o ludzkiej bezradności - przez miriad - 21-04-2015, 22:54
RE: Fraszka o ludzkiej bezradności - przez Antonia - 22-04-2015, 09:33
RE: Fraszka o ludzkiej bezradności - przez miriad - 22-04-2015, 13:14
RE: Fraszka o ludzkiej bezradności - przez Capri - 22-04-2015, 15:42
RE: Fraszka o ludzkiej bezradności - przez Capri - 22-04-2015, 18:45
RE: Fraszka o ludzkiej bezradności - przez Capri - 22-04-2015, 20:32
RE: Fraszka o ludzkiej bezradności - przez Antonia - 23-04-2015, 14:35
RE: Fraszka o ludzkiej bezradności - przez miriad - 23-04-2015, 18:26
RE: Fraszka o ludzkiej bezradności - przez Capri - 23-04-2015, 19:11
RE: Fraszka o ludzkiej bezradności - przez miriad - 23-04-2015, 23:39
RE: Fraszka o ludzkiej bezradności - przez Thyrox - 28-04-2015, 20:35
RE: Fraszka o ludzkiej bezradności - przez miriad - 28-04-2015, 23:13
RE: Fraszka o ludzkiej bezradności - przez Antonia - 29-04-2015, 14:02
RE: Fraszka o ludzkiej bezradności - przez miriad - 29-04-2015, 14:06
RE: Fraszka o ludzkiej bezradności - przez Thyrox - 30-04-2015, 21:39

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości