10-02-2015, 01:21
Zasadniczy problem z moim pisaniem polega na tym, że występuje u mnie wielka losowość idei... Są one często bardzo rozbieżne, albo są to tylko małe cegiełki, które stanowią materiał na małą miniaturę, lub krótkie opowiadanie, niestety są niewystarczające na coś większego. A przestoje w twórczości potrafię mieć kolosalne - ostatni trwał 3 lata.
Nie robię wyjątków. Czarny, niebieski, pomarańczowy, czy nawet zielony jak zajdzie potrzeba.