03-02-2015, 23:25
Każdy z nas chyba to zna - po fali eksatycznego pisania dzień i noc zazwyczaj przychodzi zastój, marazm, jakaś taka twórcza apatia, którą trzeba zwalczyć, bo doprowadza do szału. I tutaj pytanie - jak sobie radzicie z kryzysem twórczym? Macie specjalne miejsca (np. W internecie) , gdzie szukacie inspiracji, wyrabiacie sobie rutynę czy czekacie aż minie I w ogóle się nie przejmujecie? Podzielcie się swoimi sposobami, bo dla mnie zastój twórczy jest bardzo frustrujący i doprowadz jeśli nie do depresji, to na pewno do zszarganych nerwów moich i najbliższych
Would you like to say something before you leave?
Perhaps you'd care to state exactly how you feel?
We say goodbye before we've said hello
I hardly even like you
I shouldn't care at all
Perhaps you'd care to state exactly how you feel?
We say goodbye before we've said hello
I hardly even like you
I shouldn't care at all