14-02-2015, 00:11
E tam. Zwykła platynowa blondynka. Spotkałem kiedyś taką dziewuszkę, kiedy jeszcze w wakacje pracowałem jako opiekun na oazach (kolonie organizowane przez kościół). Fajnie to nawet w sumie wygląda. Szczególnie kolor oczu, niby jasno niebieskie, ale takim niezwykłym niebieskim. tak jakby lekka domieszka lilowego.
W sumie jednak jest to wada genetyczna i to dość kłopotliwa. Strasznie łatwo o poparzenia słoneczne skóry a i oczy na UV znacznie bardziej mają wrażliwe niż normalnie.
W sumie jednak jest to wada genetyczna i to dość kłopotliwa. Strasznie łatwo o poparzenia słoneczne skóry a i oczy na UV znacznie bardziej mają wrażliwe niż normalnie.
corp by Gorzki.