28-10-2014, 17:25
(28-10-2014, 16:54)Mortal One napisał(a): Dziękuję za obie recenzje.Jako nauczyciel-humanista, stwierdzam, że musiałeś być genialnym uczniem, łącząc tak prosto edukację szkolną ze zrozumieniem tego tekstu. W związku z powyższym, w płaszczyźnie interioryzacji, budzi on we mnie abominację, wyrażającą się w sposób frenetyczny. Schiller powiedział: "Czasami duchowi ludzkiemu bardziej potrzeba ołowiu, niż skrzydeł". Polecam jako temat następnych przemyśleń. Hej.
No cóż. Tworząc to, nie liczyłem na dotarcie do szerokiego grona odbiorców i chyba się nie pomyliłem. Przynajmniej miałem niezłą frajdę przy pisaniu, a to dla mnie najważniejsze.
Jeżeli chodzi o koncepcje, odniesienia itp., to jest to eksploatacja Nietzscheańskich pojęć apollińskości i dionizyjskości z dodaniem nowego, "saturnijskości". Zainteresowani filozofią powinni je mniej-więcej kojarzyć (i nie tylko tacy, bo pojawiają się też one w liceum ogólnokształcącym na lekcjach o Leśmianie czy o Młodej Polsce... przynajmniej w teorii i na poziomie rozszerzonym).