Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Bajka jakich wiele - proza wrzesień 2014
#2
Bardzo przyjemna bajka z „pedagogicznym” wydźwiękiem. Aczkolwiek wolałbym, aby zakończenie było nieco inne. Myszka mogłaby się zamienić w coś bardziej interesującego. Na przykład w smoka. Głodnego smoka. [Obrazek: 035.gif]

Zaproponowałbym kilka drobnych korekt:

Cytat:Myszka skinęła głową.
Napisałbym „łebkiem”.

Cytat:a słoneczko bardzo szybko stopiło śnieg, po czym ususzyło kałuże.
„osuszyło”

Cytat:Chciała wejść do lasu, dodatkowo zachęcona cudownym zapachem, ale wahała się.

Usunąłbym „dodatkowo”.

Cytat:Biegnij Marysiu, goń czerwony balonik,
A jak go złapiesz, dostaniesz pyszny batonik.
I nawet zabawki, wszystko co zechcesz,
Wystarczy tylko złapać go wreszcie.

Wydaje mi się, że w drugim wersie jest zbyt dużo sylab; nie trzyma rytmu. Usunąłbym pyszny.

Cytat:Obie dziewczynki oraz reszta dzieci wyszły z lasu i poszły do swoich domów.
Może lepiej: "wróciły do swoich domów".
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Bajka jakich wiele - przez Gorgiasz - 05-09-2014, 10:04
RE: Bajka jakich wiele - przez Lexis - 10-09-2014, 17:43
RE: Bajka jakich wiele - przez anarchist - 11-09-2014, 21:04
RE: Bajka jakich wiele - przez Bez_powodu - 14-09-2014, 13:15
RE: Bajka jakich wiele - przez Miranda Calle - 18-04-2019, 20:56
RE: Bajka jakich wiele - przez Gunnar - 26-04-2019, 14:55
RE: Bajka jakich wiele - przez Gunnar - 30-04-2019, 09:57

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości