11-06-2014, 22:25
Zmroczonego umysłu senne drzwi otwieram
Czuję, jak przegrzane myśli parują przez uszy
Słowa usychają - zboże w czasie suszy
A niech to wszystko szlag trafi i jasna cholera.
Czuję, jak przegrzane myśli parują przez uszy
Słowa usychają - zboże w czasie suszy
A niech to wszystko szlag trafi i jasna cholera.
Kobieto, puchu marny! Ty...
Jesteś jak zdrowie! Ile cię trzeba cenić ten tylko się dowie,
kto cię stracił...
Dziś piękność Twoją widzę i opisuję, bo tęsknię po Tobie.
Jesteś jak zdrowie! Ile cię trzeba cenić ten tylko się dowie,
kto cię stracił...
Dziś piękność Twoją widzę i opisuję, bo tęsknię po Tobie.