18-05-2014, 11:59
Cytat:Dawno nie był tak zdenerwowany jak dzisiaj, jednak tym razem miał chociaż dobry powódPrzecinek przed "jak dzisiaj" zbędny.
Cytat:Przez przypadek dopadł do nieodpowiednich drzwi i po otwarciu ujrzał ciemny dziedziniec, oświetlany wyłącznie przez kilkanaście pojedynczych świateł lamp naftowych, należących do patrolujących teren strażników.
Cytat:W końcu znalazł się w szukanym miejscu.Niezbyt zręcznie brzmi to "szukane miejsce".
Cytat:Normalnie pewnie Bird zachwycałby się nad pięknem zamkowych ścian o tej porze dnia,Raczej nocy.
Cytat:drzwi pokoju ponownie otwarły się i na zewnątrz wyszedł strażnikNa zamku są raczej komnaty.
Cytat:Informacje, których mi udzielisz, nie wyjdą poza ramy tego pomieszczenia."Poza mury/ściany".
Cytat:Sanguis z lekkim uśmieszkiem na ustach wyjął z drżących rąk Fortisa przedmiot i niespiesznie rozwinął notkę.Przedmiot... nie bardzo tutaj pasuje, przydałby się inny synonim.
Cytat:Następnie ruszył powoli w kierunku wieży, w jakiej rezydował."W której rezydował".
Jak na człowieka z ważną misją do wypełnienia lord zachowuje się bardzo nieostrożnie. Biegnie, nie panuje nad sobą, a przecież właśnie powinien zachować pozory spokoju, żeby nie wzbudzić niczyich podejrzeń. Zresztą, jeśli król umarł, to co to za tajemnica?
Musisz pracować nad stylem. Często używasz niewłaściwych słów, opisy są oszczędne. Jeśli chodzi o samą fabułę, to nic szczególnego, jakiś wstęp, może dalej będzie się coś działo, ale mimo to można było już jakoś zbudować napięcie, albo chociaż wejść głębiej w postacie.
Komentując dzielę się osobistymi, subiektywnymi odczuciami, nie poczuwam się do znajomości prawdy absolutnej
W cieniu
Nie ma
Czarne płaszcze
W cieniu
Nie ma
Czarne płaszcze