10-05-2014, 11:03
Tutaj dużo lepiej, niż w "po sezonie" (wojaczkowym? zimowym? na pewno ponurym). Ten wydaje się mniej przygnębiający, dla mnie, może dlatego, że (jak mi się wydaje) wszystko rozumiem . "Szaleństwo bycia zdrowym na umyśle wraca", i dobrze, w początku niczego bym nie zmieniała, nie dopowiadała żadnym powtarzaniem i kropkami, ale to już nie moja rzecz.
Fraza "szybkość patrzenia" może nie do końca mi się podoba, może dlatego, że te słowa jakoś kiepsko się ze sobą łączą, nie dostrzegam też, co wnoszą tak połączone. "Mnogość obrazu wielorakich perspektyw" - to też jakaś zbitka, która sama w sobie nie ma znaczenia. Podoba mi się optymistyczny wydźwięk, chociaż z pewną nutką zawodu.
Fraza "szybkość patrzenia" może nie do końca mi się podoba, może dlatego, że te słowa jakoś kiepsko się ze sobą łączą, nie dostrzegam też, co wnoszą tak połączone. "Mnogość obrazu wielorakich perspektyw" - to też jakaś zbitka, która sama w sobie nie ma znaczenia. Podoba mi się optymistyczny wydźwięk, chociaż z pewną nutką zawodu.