15-04-2014, 19:59
Coraz częściej mam wrażenie, że opowiadanie musi odleżeć co najmniej kilka tygodni zanim się je wrzuci na forum, bo niedługo po napisaniu ma się wrażenie stworzenia wiekopomnego dzieła, a po jakimś czasie, kiedy przeczyta się drugi raz, to dopiero widać ile trzeba zmienić.
To opowiadanie skończyłem w sierpniu i w sumie nie wiem czemu go nie wrzuciłem od razu, ale zrobiłem dobrze, bo niedawno wprowadziłem trochę niezbędnych poprawek.
Dziękuję za wnikliwe przeczytanie i opinię. Trochę obawiałem się połączenia prozaicznej codzienności i początkowego humoru z późniejszymi motywami... hmm... nadprzyrodzonymi. Ale jeśli zdało to egzamin, to mogę się tylko cieszyć
To opowiadanie skończyłem w sierpniu i w sumie nie wiem czemu go nie wrzuciłem od razu, ale zrobiłem dobrze, bo niedawno wprowadziłem trochę niezbędnych poprawek.
Dziękuję za wnikliwe przeczytanie i opinię. Trochę obawiałem się połączenia prozaicznej codzienności i początkowego humoru z późniejszymi motywami... hmm... nadprzyrodzonymi. Ale jeśli zdało to egzamin, to mogę się tylko cieszyć
Life is what happens to you when you're busy making other plans ~ J. Lennon