Ocena wątku:
  • 2 głosów - średnia: 2
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Obrońca Pół Krwi - Prolog i rozdz. 1
#2
Cytat:Zegar na wieży w ratuszu wybija północ.
W ratuszu? Wink

Cytat:Pada zimny deszcz , a jego dźwięk brzmi niczym klawisze fortepianu,grającego melodię śmierci.
Dźwięk zimnego deszczu? Sam z siebie emanował owym dźwiękiem?
I samo określenie "jak klawisze fortepianu" też jakoś mi nie leży.

Cytat:W murach zamku można usłyszeć wilki z pobliskiego lasu,wyjące do księżyca.
W murach są wilki z lasu? Zamurowali je? Wink

Cytat:Dziś wyją mocniej niż zwykle,gdyż księżyc jest w trakcie fazy pełni.
Pogrubione można by wywalić.

Cytat:Jedynym źródłem światła jest karczma "Pod Czerwonym Orłem"
Czyli co, pali się ta karczma? Czy sama z siebie emanuje światłością?

Cytat:z której słychać także dźwięki z taką różnicą że są wesołe.
Wiem, o co chodzi, ale to strasznie nie plastyczne. Wyobraź sobie, że te zdanie wrzucasz kilka stron dalej i już nikt nie będzie się domyślał, że chodzi o kontrast do zimnego deszczu.

Cytat:Wokół cisza. Wszyscy z napięciem i ciekawością obserwowali przebieg wydarzeń.
Jak już trzymasz się tej dziwnej opisowo-teatralnej narracji, to bądź w tym konsekwentny, a nie nagle zmieniasz czas Wink

Cytat:wrócił do lektury.
późna informacja, burzy trochę konstrukcję.

Cytat:łapą po twarz ofiary
chyba lepiej byłoby ku twarzy, albo w kierunku twarzy. Bo po, to kojarzy się bardziej z jakimś kuflem. Wink

Cytat:przyłożyła go pod gardło
na pewno pod?

Cytat:Pięściarz sięgnął szybko ręką po kaptur obrońcy.
Założyłeś, że każda tajemnicza postać w kącie, ma naciągnięty kaptur? Wink Bo wcześniej nie było o tym wzmianki.

Cytat:Kobieta, zauważając że została zdemaskowana, uciekła z karczmy.
O nie! Okazała się kobietom, trza uciekać.

Cytat:Wszystkiego świadkiem, oprócz kupców, podróżników, pijaków, ladacznic, barda, pięściarzy, kelnerek i barmana, był około siedemnastoletni chłopiec . . .
Trochę koślawe, lepiej przestawić trochę szyk.

Cytat:Następnego poranka, w małej wiosce rozeszła się plotka o tajemniczej kobiecie.
Mała wioska, a ma ratusz i zamek? Coś tu chyba nie gra.
I teraz tak się zastanawiam, po co była ta wzmianka o zamku? Tylko po to, żeby osadzić w nim zamurowane wilki? Wink

Cytat:może jednak już mężczyzna, bo tam po ukończeniu szesnastu lat wchodzi się w życie dorosłych.
Tam? Jeśli to jest "oczywista oczywistość" owego uniwersum, to powinieneś to wpleść bardziej... zwinnie.

Cytat:w szkole uczył się przeciętnie
To jest coś a'la średniowiecze, tak? Miecze te klimaty? I tam szkoła? Taka z ławkami i tablicą na kredę?

Cytat:(a ludzie w tej krainie nienawidzili ''nieludzi'')
w/w fragment, plus wcześniejsze "podchmielenie" pachnie Sapkowskim, ale niestety w złym znaczeniu.

Cytat:Mieszkał z matką i ojczymem oraz z siostra. Ojca nie znał. Mama nie mówiła o nim. Ojczym go bił. Z siostra dobrego kontaktu nie miał.
Bardziej opinia kurateli niż proza. Big Grin

Dobra, dalej już mi się nie chcę, bo tak naprawdę każde zdanie trzeba by było wypunktować.
Prowadzenie narracji jest złe samo w sobie, a do tego brak w nim konsekwencji. Zmiany czasów.
Opisy jak z jakiegoś raportu, błędy logiczne i myślowe.
Chaosu interpunkcyjnego i błędnego zapisu znaków nawet nie chciało mi się wymieniać.
Złe konstrukcje zdań podrzędnych, prostych niekiedy też.

Jedyne co nie raziło, to bohater inny niż standardowy bohater zaczynających pisać fantasy. Chociaż to pewnie może się zmienić.

Może trochę surowo, ale no, nie da się inaczej.
Pracuj, a na pewno coś z tego będzie. Czytaj dużo i czerp rady z forum.

Pozdrawiam.
"Umierając we własnych łożach, za wiele lat, będziecie chcieli zamienić te wszystkie dni, na jedną szansę, jedyną szansę, aby tu wrócić i powiedzieć naszym wrogom, że mogą odebrać nam życie, ale nigdy nie odbiorą nam naszej wolności!" William Wallace
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Obrońca Pół Krwi - Prolog i rozdz. 1 - przez Quirinnos - 26-01-2014, 22:22

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości