12-04-2015, 12:53
Nie przepadam za tekstami świątecznymi, toteż zabieram się za w miarę obiektywną ocenę dopiero, gdy emocje opadną.
Wszystko to ładnie opisana standardowa rzeczywistość. Końcówka moim zdaniem nieco bardzo naiwna, ale zależy od wieku i gustu.
U mnie na szczęście nie ma ani czułości, ani serdeczności wśród rodziny - ani na co dzień, ani od święta.
Trochę taki słowotok wyszedł, a linijkowe odstępy spokojnie można by odpędzić za pomocą akapitu, miast nadgorliwej przerwy. Czasem przydługie zdania powodują utratę sensu, jak np.:
a ponieważ zdanie to pojawiło się na początku, skutecznie może odpędzić czytelnika.
Szału nie ma, ale przyjemność jest.
Cytat:Podniośle ubraniA nie raczej "elegancko"?
Wszystko to ładnie opisana standardowa rzeczywistość. Końcówka moim zdaniem nieco bardzo naiwna, ale zależy od wieku i gustu.
U mnie na szczęście nie ma ani czułości, ani serdeczności wśród rodziny - ani na co dzień, ani od święta.
Trochę taki słowotok wyszedł, a linijkowe odstępy spokojnie można by odpędzić za pomocą akapitu, miast nadgorliwej przerwy. Czasem przydługie zdania powodują utratę sensu, jak np.:
Cytat:Opowiadamy - wśród drinkujących zwierzeń i naskórkowych rozmów - o zdarzeniach wysupłanych z przeszłości, zapodziane anegdotki, barwne szczegóły słuchane w towarzystwie milusińskich, a pikantne momenty, gdy dziatwa śpi.
a ponieważ zdanie to pojawiło się na początku, skutecznie może odpędzić czytelnika.
Szału nie ma, ale przyjemność jest.