06-09-2013, 22:24
Dziwne opowiadanie. Zaintrygowało mnie jako czytelnika, a to duży plus. Jednak zgodzę się z Miriadem, nie wykorzystałeś potencjału pomysłu. Odnoszę wrażenie, że urwałeś to, że porzuciłeś... W każdym razie ja właśnie poczułam się porzucona w połowie opowiadania przez autora.
Jednak, gdybyś dopracował, dopisał... wołaj mnie - chętnie przeczytam.
Jednak, gdybyś dopracował, dopisał... wołaj mnie - chętnie przeczytam.