09-07-2013, 14:01
Otóż właśnie. Co takiego? Czy wymyślenie fabuły, czy nadanie tempa akcji czy może samo pisanie Chyba nie ma takich ludzi, którzy piszą bezproblemowo bestsellery. Najwięksi z największych mieli swoje trudności i wady.
Moim największym problemem jest przelanie tego co mam w głowie w odpowiedniej formie do tekstu. W wyobraźni jest kolorowo, zapierająco dech w piersiach. Jednak zwykłym językiem wychodzi mi czasem bełkot, świat opisany jest tragicznie. Choć widzę wszystko oczami wyobraźnie, na "papierze" wygląda to płasko i sztucznie.
Moim największym problemem jest przelanie tego co mam w głowie w odpowiedniej formie do tekstu. W wyobraźni jest kolorowo, zapierająco dech w piersiach. Jednak zwykłym językiem wychodzi mi czasem bełkot, świat opisany jest tragicznie. Choć widzę wszystko oczami wyobraźnie, na "papierze" wygląda to płasko i sztucznie.