Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Buntownik
#1
WYSTĘPUJĄ:
Buntownik
Masa
Ludzie
Marzyciel

Buntownik: -Ty się mnie boisz?-
Marzyciel: -Nie, skądże by znowu...-
Masa: -Ogień powiadasz, ogień...-
Buntownik: -Będzie... zabawa... ZABAWA!-
Człowiek nie ma nic do powiedzenia.

***

"Dotykaj..."

Marzycielowi głównie chodziło o to, aby powrócić do miejsca skąd przybył. Tak to już bywa. Czego mógł szukać więcej, jak nie samego siebie? Powrócić, powrócić. A gdyby tak postawić mu na drodze przeszkodę, tak jak dzieci zagradzają patyczkiem drogę mrówce? Mrówka wróci, albo będzie próbowała przeszkodę pokonać. Właściwie to nieistotne, dzieci mrówkę na końcu rozdepczą.

A skąd ta żądza mordu? To tkwi w człowieku? To skąd ta żądza łagodności?

"Chcę Ciebie!"

Nie muszę się martwić, dopóki Ja. Człowiek nie docenia tego, a dla mnie to dar. Najbardziej na świecie nienawidzę my. Dlatego Ja zabijam. A człowiek?

Buntownik!

Nie boję się ciebie.

Szaleństwo, taniec zmysłów, dlaczego człowiek to lekceważy? Każda kropla. Człowiek to czysta nicość tyle pogardy i lekceważenia. Ile ich nie ma w całym wszechświecie- tyle jest w jednym człowieku. A dlaczego, dlaczego?

Nie chcielibyśmy wiedzieć, dlaczego ludzie marzą o byciu całością, a jednostka ma tylko znaczenie teoretyczne, ponieważ my nie myślimy w taki sposób ponieważ to jest niepraktyczne.

My, mrówki...

Nie płacz, błagam cię, nie płacz, bo ja tego nie mogę znieść, a przecież jestem najważniejszy w tym wszechświecie.

Ja bóg!

Gdyby tak nie istniało nic co jest, a tylko to co być może, być może istniało by coś inaczej, ale nie lepiej. Nie może być lepiej, dopóki jest, to w jest jest przekleństwo.

Ja znowu chcę się wtrącić, ale jestem jednostką dociekliwą i...

Zdrajca!

Oskarżany od wieków za odłączenie się, nie wiem, czy można coś w tej materii zmienić. Materia zmienia byt, ale samej jej nie można zmienić. Martwa.

Nie chcę, nie chcę...

Umrzesz tak szybko, jak tylko można, obiecuję. Nie chcę, żebyś cierpiał, nie lubię tego... Będziemy się bawić; ty krwawisz, a ja interpretuję kształty w kałużach twojej krwi, niczym w chmurach...

Dziecko niemające rodziców jest bezpieczniejsze, jest mądrzejsze, bo głupsze od tego buntownika. Ale jak go powstrzymać? Oddzielił się bez przyczyny, więc nie może zaistnieć przyczyna by wrócił. Ten kto wychodzi wraca, bo wyszedł mając powód. On wyszedł i nie chce wrócić, ma swój plac zabaw, jest dzieciątkiem, a świat jest pełen podniet dla niego. To się źle skończy. To się nie skończy.

Ogień, żar miłości.

"Dlaczego?"

Proszę...

Znikąd nadziei. Śmierć zbierze... nie żniwo. Zbierze ziemię, żeby plon nie urósł. A potem to rozpocznie się od nowa, choć nigdy nie ustało. Wszystko przez buntownika, który stworzył ziemię. A z ziemi wyłonił się chaos, wyłoniła się świadomość chaosu, myśl o celowości, wyłonił się człowiek.

"Nie mów nikomu..."

A człowiek to był gadatliwy skurczybyk, gęba mu się nie zamykała, urósł w pychę, no to ma za swoje. Leży jeden z drugim w gównie, na podobieństwo swego stwórcy.

Stwórca oddzielił się, aby być. Człowiek był od początku, więc nie docenił tego. Stwórcy się to nie podoba, zabawki są... niegrzeczne...

Koci, koci łapci...

Szaleństwo, szaleństwo. Nagle okazało się, że ludzie zbijają się w jakąś dziwną bezkształtną masę, na podobieństwo Masy. To jest ujma na honorze Masy, ale Masa nie rozumuje w ten sposób. Jest wolna.

Każdy jest wolny, ale kto potrafi to wykorzystać?

Ja chcę umrzeć.

Do tego to doprowadziło! Bo kiedy dziecko dojrzewa, zaczyna pojmować swoje błędy. Błędów nie można cofnąć, nie można ominąć, przeskoczyć, tak jak mrówka nie ma szans.

Zdeptana, zeptane marzenia.

Wróci do domu ów marzyciel, któremu udało się ominąć buta. Nie będzie on szczęśliwy ale będzie. To ważne.

Zniknie ów świat, z ów ludźmi, w ogniu, ku ostatecznej uciesze dzieciątka. Dzieciątko, a właściwie już niezły podrostek poszuka lepszych zabawek. Albo znajdzie sposób, żeby się zabić.

A Masa? Masa nie rozumuje w taki sposób.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Buntownik - przez Kochanka - 29-03-2010, 17:26
RE: Buntownik - przez RootsRat - 23-04-2010, 09:11
RE: Buntownik - przez Szary Człowiek - 02-05-2010, 16:46
RE: Buntownik - przez Pasiasty - 04-05-2010, 08:01
RE: Buntownik - przez Kochanka - 04-05-2010, 09:35
RE: Buntownik - przez Kochanka - 04-05-2010, 13:00
RE: Buntownik - przez Kochanka - 18-05-2012, 17:32

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości