Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Dziedzictwo
#6
Cześć kolego Dan.

Na wstępie zaznaczę że troszkę boli mnie głowa przez co moje rozumowanie może być lekko przyćmione. Piszę to dlatego że już sam początek tekstu wywołał u mnie niemałe zamieszanie (w głowie rzecz jasna).

Cytat:Wyraźnie nie lubił takiej pogody, co się odzwierciedlało w tej właśnie chwili.

Odzwierciedlało się zakładaniem szlafroka czy bezsennością? Ciemnie chmury to tylko "efekt wizualny" jeśli zasłoniłby kotary to nie było by ich widać. Poza tym wnioskuje że jeśli kład się spać to była noc!? Jeśli tak to ciężko i specjalnie przyglądanie się ciemnym chmurą. Kolejna rzecz: czy one dopiero się nie zbierały? Jeśli tak to albo on dopiero się położył lub też leżał od dłuższego czasu (momentu kiedy się jeszcze nie zbierały).

Cytat:Założył na siebie szlafrok, w którym wyszedł z pokoju.

Znacznie lepiej brzmiałoby "komnaty" nie "pokoju" w zamkach nie było jako takich pokoi.

Cytat:„Danielu... Danielu” - to jedno imię, a wywoływało w nim nieodparte wrażenie, że w tym pomieszczeniu jest ktoś jeszcze.

Do tego zdania przypiska o bólu głowy.

Otóż ktoś musiał wypowiedzieć imię Daniel tak więc oczywistym jest że w pomieszczeniu (jakim? wyszedł na korytarz czy gdzie?) był inny osobnik zdolny do komunikacji werbalnej.

Rada: pomieszczenie to słowo neutralne dla opisu. Mogłeś je zastąpić określeniem samego pomieszczenia: komnata, korytarz, kuchnia, messa, stodoła czy nawet dok statku kosmicznego. W ten sposób budujesz w głowie czytelnika pewien obraz. Zostawiając zbyt dużą swobodę powodujesz że Twój tekst może daleko uciec od tego co wyobraża sobie osoba pochylająca się nad jego lekturą.

Cytat: Nie był w stanie dokładnie określić, czy to było coś mrocznego, czy jednak zupełnie nie miał się czego obawiać.

Mhroczny głos ze ściany niczym jak u Mastertona w Zaklętych (swoją drogą świetna książka). Tak całkiem poważnie. Czy normalny człowiek boi się kiedy woła się go po jego własnym imieniu tak? nie? Zdaje mi się że brak tutaj opisu i faktów które dałby czytelnikowi podstawę do zbudowania niepewności wprowadzanej przez cytowane zdanie. Ja czytając obstawiałem bez chwili namysłu drugą opcję bo niby czego miałby się obawiać?

Cytat:Czuł coraz większy strach, że jest w jakieś iluzji, z której nie może się wybudzić. Kiedy doszedł wreszcie do pewnych drzwi za nimi kryło się martwe ciało.

Pewna iluzja, pewne drzwi oraz pewne ciało. Jeju pewne jest tylko jedno: nie wiem nic.

Nie można tak budować opisów to złe od samych korzenia aż po czubek wierzchołka ostatniej gałązki. Pisać o rzeczach w taki sposób że nie pisze się o nich nic trzeba umieć. Ty niestety robisz to w sposób naganny myląc tajemniczość opisów z ich pięknem literackim.

Cytat: Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że mary odwróciły głowę w jego stronę. Puste oczodoły jakby szukały jego położenia...

Dlaczego liczba mnoga i dlaczego piszesz o marach? Mara – duch, zjawa etc czy martwe ciało to duch?! Poza tym jak na boga JAK!
puste oczodoły mogą szukać czyjegoś POŁOŻENIA :/

Złe zdanie bardzo złe.

Cytat:Wybudził się niemal natychmiast.

Do czego odnosi się natychmiast? Bo ja nie wiem nawet co pisać.

Cytat:Tego rodzaju sny gnębiły go już od kilku dni, a on sam nie rozumiał, dlaczego akurat on? Czy takie coś nie mogło spotkać kogoś innego?

Jakie sny na Boga :/ przepraszam Cię najmocniej ale ręce mi opadły.

Proponuje Ci tak z dobrego serca pisać wolniej i bardziej z głową. Zdajesz się przelewać strzępki informacji (dla czytelnika bezwartościowe) które Twoja wyobraźnia automatycznie uzupełnia. Budujesz świat który kompletny jest tylko i wyłącznie wtedy kiedy posiada się dodatkową wiedzę. Wiedzę którą znasz tylko Ty – mogę się oczywiście mylić w mojej teorii jednak wtedy jest gorzej niż źle.


Nikt nie jest doskonały. By pisać poprawnie czy nawet dobrze potrzebę wiele miesięcy treningów i uczenia się na własnych błędach. Nie zrażaj się moją negatywną opinią bo tworząc napotkasz ich jeszcze wiele. Grunt to się nie poddawać a przeć do przodu.

Pozdrawiam
Patryk.
Don't get too close
It's dark inside
It's where my demons hide...


"The Edge... there is no honest way to explain it because the only people who really know where it is are the ones who have gone over."
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Dziedzictwo - przez Dan - 03-03-2013, 02:58
RE: Dziedzictwo - przez Hanzo - 03-03-2013, 12:06
RE: Dziedzictwo - przez emyk888 - 03-03-2013, 12:52
RE: Dziedzictwo - przez Lexis - 03-03-2013, 19:04
RE: Dziedzictwo - przez Dan - 03-03-2013, 20:17
RE: Dziedzictwo - przez Magiczny - 04-03-2013, 14:47

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości