Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 3
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
arogant
#1
drapią mnie gwiazdy ukochana
wazelina nieba
kiedym już pewny
że krwią życie smakuje

nadzieja wyziera
ten swój łeb
co bym tak skręcił
dysonans niewielki już we mnie
na szczęście

mam dwie nogi i dwie ręce
serce mocne
dziękuję za każdy nowy dzień
bez wiary

zgłębić swoje rwące piekło
ssące chamsko do otchłani
żądza szpony swe wyciąga
cię omami
cię omami

mocniej rżnięte młodsze ciała
twardsze grubsze wyuzdane
nasycenia wciąż niegodna
cię omami
cię ograbi
ze wszystkiego

więcej wiecznie pragnie władzy
mięso kłem rozszarpie krwiste
bestia wdepcze w gorzką ziemię
tę współczucia marną glizdę

nie Lucyfer ani Mara w rękach Boga
ale człowiek
zdrowy


na łóżku
w ciszy
i kominka blasku
wspieram twoją głowę
ukochana

obiecaj
nie mów nikomu
mnie nawet
bo przyznać się nie mogę
choć mogę
ale przekręcą
krzyż ukręcą

nie myślę już co rano

oświecenie
i mój obłęd
to jedno
i to samo
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
arogant - przez vysogot - 30-12-2012, 13:05
RE: arogant - przez Piramida88 - 30-12-2012, 13:39
RE: arogant - przez starysta - 30-12-2012, 15:54
RE: arogant - przez vysogot - 30-12-2012, 16:05

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości