powoli
wolno
bardzo łagodnie
stalówka popuszcza atrament
wrzyna się w papier ostrze
grot strzały nie tędy
leci tusz
tusz
tutaj kołysze
bez formy zasycha pośpiechu
i płomień świecy prędki
spokojnie
gdy prędkie patrzy oko
wolno
bardzo łagodnie
stalówka popuszcza atrament
wrzyna się w papier ostrze
grot strzały nie tędy
leci tusz
tusz
tutaj kołysze
bez formy zasycha pośpiechu
i płomień świecy prędki
spokojnie
gdy prędkie patrzy oko