Pozwolę sobie na krótką polemikę z komentarzem Pirki. Znaczy, wszystko odnośnie interpretacji jest okej, ale pozwolę sobie nie zgodzić się z: "to jednak nie odbywa się to na zasadzie takiego kopa" i dalszej części o szokowaniu. Pewien użytkownik tego forum, który tu rzadko bywa(przynajmniej ja go niezbyt często widuję), a mianowicie maciekbuk rzekł kiedyś:
Pozdrawiam.
Cytat:To jest sztuka, a nie wyścig po laur artysty, który zbierze najwięcej zawałów serca.
Pozdrawiam.
Zaglądam tu tylko z przyzwyczajenia.
Ani myślę wracać na stałe.
Ani myślę wracać na stałe.