Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Anna mówi...
#1
"Anna mówi..." to cykl kilkunastu [w tej chwili] stusłówek. W zasadzie każdy tekst jest samodzielny, ale wydaje mi się, że czytane w grupie zyskują. Na początek:


Kwiat dmuchawca

Anna mówi, że żaden mężczyzna nie jest w stanie zrozumieć kobiety.
Wstaje rano. Włosy ma w nieładzie, każdy w inną stronę. Trochę to przypomina kwiat dmuchawca czekający na silniejszy podmuch wiatru.
Mruczy, że koniecznie musi coś z tym zrobić i rusza do łazienki. Przez prawie godzinę słyszę plusk wody, bulgotanie tajemniczych płukanek i szum sprejów. Wreszcie wychodzi. Z przedziałkiem i jakby trochę bardziej blond.
Oznajmia, że idzie do fryzjera. Wraca po czterech godzinach. Zadowolona. Ma torbę pełną nowych płukanek, pianek i sprejów. I nową fryzurę.
Zachwycam się. „Kwiatem dmuchawca” identycznym jak ten poranny.
Czego niby miałbym w tym nie rozumieć?
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Anna mówi... - przez baranek - 19-11-2012, 18:45
RE: Anna mówi... - przez Lisek - 20-11-2012, 12:40

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości