wizja śmierci w romantyzmie
#1
Lightbulb 
Witam!

Przeszukałem już sporo stron w internecie i w końcu postanowiłem się zapytać bo nigdzie nie umiem znaleźć odpowiedzi na moje pytania.

Jaka była wizja śmierci w romantyzmie i jaki był stosunek ludzi do niej?

Oraz potrzebuję do bibliografii utwór "Padlina" Baudelaire Charles Pierre i nie wiem gdzie została wydana i w jakim roku.

Pomożecie? Z góry dziękuje !
Odpowiedz
#2
O o co dokładnie pytasz?
Stosunek ludzi do śmierci jest od początku niezmienny. Strach i fascynacja.
Pozostaje kwestia zdefiniowania jej sensu i to wiąże się ze światopoglądem (np. epoki, ale sądzę, ze także tym prywatnym, związanym z osobistymi doświadczeniami).

Zadaj jakieś konkretne pytanie, podnieś jakiś konkretny problem.

(11-02-2012, 18:31)rysiek0 napisał(a): Oraz potrzebuję do bibliografii utwór "Padlina" Baudelaire Charles Pierre i nie wiem gdzie została wydana i w jakim roku.
Chodzi ci o pierwodruk Baudelaire'a?? Czy opis źródła, z którego ty korzystasz?
Granice mego języka bedeuten die Grenzen meiner Welt. [L. Wittgenstein w połowie rozumiany]

Informuję, że w punktacji stosowanej do oceny zamieszczanych utworów przyjęłam zasadę logarytmiczną - analogiczną do skali Richtera. Powstała więc skala "pozytywnych wstrząsów czytelniczych".
Odpowiedz
#3
Chodzi mi o ogólny opis śmierci w romantyzmie bez konieczność podawania konkretnych utworów.
A co do padliny to chodzi mi żeby to jakoś wstawić do bibliograf maturalnej
Odpowiedz
#4
(11-02-2012, 22:33)rysiek0 napisał(a): Chodzi mi o ogólny opis śmierci w romantyzmie bez konieczność podawania konkretnych utworów.

Nie ma ogólnego opisu śmierci w romantyzmie - są wnioski wynikające z różnych tekstów, w których śmierć jest opisana. Jakie wybrałeś?

(11-02-2012, 22:33)rysiek0 napisał(a): A co do padliny to chodzi mi żeby to jakoś wstawić do bibliograf maturalnej

Skąd czerpiesz tekst? Podajesz opis bibliogr. źródła


Granice mego języka bedeuten die Grenzen meiner Welt. [L. Wittgenstein w połowie rozumiany]

Informuję, że w punktacji stosowanej do oceny zamieszczanych utworów przyjęłam zasadę logarytmiczną - analogiczną do skali Richtera. Powstała więc skala "pozytywnych wstrząsów czytelniczych".
Odpowiedz
#5
obojętnie skąd, byle bym miał to jakoś napisane w bibliografii

a co do śmierci. To chodzi mi o to jak np. została ukazywana. np w średniowieczu była opisywana jako kościotrup w dance makabre.
Odpowiedz
#6
Z bibliografią ci raczej nie pomogę, ale w romantyzmie wszystko było dynamiczne (przynajmniej tak mi wychodzi, jak przypominam sobie lekcję plastyki), więc w literaturze pewnie będzie podobnie.
Poza tym znalazłam... coś. Może nie jest to personifikacja, ale może się przyda.
,,-„Dziady cz. II”- przybyłe na białoruski obrzęd dziadów duchy ujawniają swoje grzeszki. Dlaczego nie mogą być w niebie? Bo mają coś na sumieniu.
- Ballady- niewierni kochankowie zamienieni po śmierci w rośliny bądź głazy, nieszczęśliwie zdradzone dziewczyny, które w śmierci szukają uspokojenia i zapomnienia, okrutne morderczynie po śmierci pokutujące za swe zbrodnie- to główni bohaterowie „Ballad i romansów” Adama Mickiewicza.
-„Balladyna”- nieźle narozrabiała tytułowa bohaterka dramatu Juliusza Słowackiego: zabiła siostrę, przegoniła własną matkę, oszukiwała. Za karę poraził ją piorun."
http://www.sciaga.pl/tekst/16193-17-moty...iteraturze
Odpowiedz
#7
Rysiek - masz wyobrażenia (ikony) czy motyw tej śmierci?
To o średniowieczu to skrót i uproszczenie.
Odpowiedź Changed to dopiero początek drogi do stworzenia wizerunku śmierci.

Opis bibliograficzny - kurczę no - przecież jakoś-skądś przeczytałeś wiersz, nie? To napisz skąd/gdzie!
Nie podam ci opisu bibliogr. mojego!

____________________

wrzuciłam w googielki cytat z twojego postu: wizja śmierci w romantyzmie
124,000 results (0.54 seconds) - po prostu przeczytaj 24 z 124 tysięcy
Granice mego języka bedeuten die Grenzen meiner Welt. [L. Wittgenstein w połowie rozumiany]

Informuję, że w punktacji stosowanej do oceny zamieszczanych utworów przyjęłam zasadę logarytmiczną - analogiczną do skali Richtera. Powstała więc skala "pozytywnych wstrząsów czytelniczych".
Odpowiedz
#8
chodzi mi o wyobrażenia Wink
Odpowiedz
#9
Nie ma skodyfikowanych, alegorycznych wyobrażeń śmierci w romantyzmie.
Pewnei dlatego, że śmierć w wymiarze (kształcie) fizycznym była olewana. Możesz nawiązać do Hegla i jego dialektyki - tam gdzieś tkwi idea przedstawień aktu (nie faktu) śmierci.
Apokatastaza była już u greckich filozofów przyrody - (Heraklit). Romantycy trochę tak kombinowali.
Sięgnij po pracę Marii Janion o wampirze romantycznym (Wampir. Biografia symboliczna). Trochę tam wyprowadza problem.
Granice mego języka bedeuten die Grenzen meiner Welt. [L. Wittgenstein w połowie rozumiany]

Informuję, że w punktacji stosowanej do oceny zamieszczanych utworów przyjęłam zasadę logarytmiczną - analogiczną do skali Richtera. Powstała więc skala "pozytywnych wstrząsów czytelniczych".
Odpowiedz
#10
I.Literatura podmiotu:
1. A. Mickiewicz "Romantyczność" (miłość silniejsza niż śmierć)
2. J. Goethe "Cierpienia młodego Wertera" (śmierć samobójcza, ha, z miłości!)
3. Z. Krasiński "Nie-Boska komedia" (śmierć w imię idei)

Nie bierz więcej niż 3 pozycję podmiotu, bo nie wyrobisz się w czasie.
"Nie proszę nikogo o ogień. Nie chcę nic nikomu zawdzięczać. W życiu, miłości, literaturze. A mimo to palę."
Odpowiedz
#11
Dodałabym Juliusz Słowacki - "Testament mój"
W księżycowym jasnym blasku
widziałam ciemne krople krwi,
co po twej dłoni na piasek spływały

Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości