Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Ciężar podgatunkowy
#1
Wiersz kompletnie bez znaczenia,
zapisany zero – jedynkowo w ramach
załamań przekątnych ekranu.

Przede wszystkim poprawiać – historię,
życiorys, owal twarzy, numer buta.
Wyguglowany świat od dnia pierwszego
aż po niezauważalny armagedon.

Lubię to – jak nic innego, a na odchodnym
pozostanie tylko kilka szybkich kliknięć 
do nieskończoności. Mail na drugą stronę
z diabelnie nieprawidłowym adresem.

Oraz poważne uszkodzenie nasyceń
barw podstawowych, szczególnie 
uwzględniając odcienie niebieskiego.
Odpowiedz
#2
Bardzo dobry.

Jakby rutynowo, ot tak sobie,  od niechcenia napisany, jak małżeńskie znudzone, pociągnięcia bioder i tych kułna pikseli.

Jak dla mnie bez tego /zbyt wiele tekstów kończysz słowami szczególnie, ze szczególnym uwzględnieniem, z naciskiem na/

chociaż może to twoja sygnaturka i bez niej jak bez prześwitującej ręki.

szczególnie
uwzględniając odcienie niebieskiego.
Odpowiedz
#3
Uwielbiam, jak bawisz się słowami, nadając im nowe znaczenia... Wątki współczesne, cyberprzestrzeń kontra diabelska filozofia praczasów. A jednak można.
Zaprawdę, umysł poety jest jak studnia bez dna Smile
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości