Liczba postów: 1 870
Liczba wątków: 620
Dołączył: Jan 2018
08-04-2019, 10:57
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-04-2019, 18:30 przez Grain.)
Kobieta to nie jest coś przeliczeniowego
na idealny profil do przenoszenia obciążeń,
aż po orgazm ostateczny
albo inne zabezpieczenie zwłoczne.
Nadrealne trwanie przy łóżku chorych.
Medytacja podania o chemii
i innych klechd z czasów burzy piaskowej,
kiedy chodzi o możliwość przepłukania oczu.
To nie jest widzenie z butelką po niekapku,
na osnowie worków pod oczami,
z mniej piękną i niebezpieczną naparstnicą spod płotu
i brakiem przepływu w sparowanej rosie.
Liczba postów: 284
Liczba wątków: 85
Dołączył: Jun 2018
idealna i ostateczna wykładnia kobiety (swoją drogą ciekawe, czy wiesz jaka jest etymologia tego słowa?), oczywiście, z męskiego (biologicznego) punktu widzenia, ale nie przeczę: czuła, empatyczna, ciepła, kordialna, nostalgiczna, rzekłabym nawet melodramatycznie, pieszczotliwie opiekuńcza
pozdrawiam
m
Liczba postów: 1 464
Liczba wątków: 254
Dołączył: Dec 2017
A tu mam wątpliwości co do ostatniego wersu, który, być może, jest zbędną kropką nad i.
Liczba postów: 1 870
Liczba wątków: 620
Dołączył: Jan 2018