Zepsuj marzenie

[Rafał Growiec]

Ale wojsko przyszło, wyżarło i rozpierniczyło kuchnie tak, że odtworzenie przepisu graniczy z cudem.

Mój komputer się nie zawiesza co pięć minut.

[FantaSmaGoria]

Bo w ogóle nie masz komputera.

Angelina Jolie gotuje mi pomidorówkę w mojej kuchni.

[Jgbart]

I zatruwasz się poważnie, bo ona nie umie gotować.

Mój kot w końcu jest gruby, leniwy i śpi całymi dniami, a nie rozrabia jak dziki.

[FantaSmaGoria]

Przychodzi Fanta i go zjada.

Jest LATO.

[Malbert]

A nie, bo Boniek <suchar>

Jestem ogarnięty z matmy. :F

[FantaSmaGoria]

Nie jesteś i dobrze o tym wiesz.

P.S. Wiedziałam, że jeśli Twój będzie następny post, to wyjedziesz z czymś takim. xd

Jestem ogarnięta z fizyki.

[Jgbart]

Niestety, tylko Ty tak uważasz.

Narysowałem komiks godny Thorgala, Kajka i Kokosza, Yansa czy SIn City!

[piórko7]

Ale wybuchł pożar i komiks spłonął.

Jestem śpiąca.

[Jgbart]

Ale ktoś za oknem puszcza na cały regulator Festiwal Szkockiej Muzyki Ludowej więc nie możesz zasnąć.

Mam na obiad pyszną fasolkę po bretońsku!!! ( taką z wędzonką, kiełbasą. oregano, gęstą... )

[Niewidzialna.]

Niestety na obiad zjeżdża się pól rodziny, więc twoja porcja to jedyne dwie łyżki do zupy xD

Nie muszę ćwiczyć na w-f!

[księżniczka]

bo masz połamane nogi.

Skończyłam przepisywać Antalogię ._.

[PeteDoherty]

... oj, spięcie spaliło zasilacz, a iskra poleciała na dysk, który teraz ładnie dymi.

Moja kocica wtajemnicza mnie w plan przejęcie kontroli nad Libią.

[Jgbart]

Plan nie wypala z powodu nagłego zdechnięcia kotki.

Mój kot w końcu się nie myli i kupuje mi piwo zamiast wody mineralnej.

[FantaSmaGoria]

Karmi, 0,5%.
(to za "Kiniu")

Ludzie w końcu nie zdrabniają mojego imienia.

[Rafał Growiec]

Jak mają zdrabniać, skoro już go dawno zapomnieli?

Znajduję piękny i pięknie drogi dzban z V wieku p.n.e. .