......
Ocena wątku:
.
|
21-11-2018, 21:25
"nagłość metafor" - dziękuję już za to określenie. O coś takiego mi chodzi w pisaniu.
22-11-2018, 11:15
To szczególnie udane, trafiające:
"filiżanki szklanki lustra są pomocne gdy wokół same ściany gdy same ściany wokół przestrzeni niepoznanej ostre są ich krawędzie żłobione różnokształtne bezlik brak dwóch identycznych odłamków nieskończoność kluczy" Pozdrawiam
tak, taki moment rozważaniowy. ...nie wiem co napisać. Dziękuję, po prostu.
22-11-2018, 22:49
Ostrzegałam, że przyjdę. Tajemniczy Rubio, kimkolwiek jesteś, debiut masz udany, choć długo kazałeś na siebie czekać.
Rada bym poznać Cię bliżej, gdybyś zechciał opowiedzieć trochę o sobie w wątku powitalnym. Od dawna piszesz? Ten wiersz nie wygląda na pierwszą próbę literacką. I dziwna sprawa: choć nie lubię powtórzeń w poezji, ten zabieg wręcz działa mi na nerwy, tutaj wszystko pasuje. "Panta rhei" - wymowny i doskonale dopasowany tytuł. Fajny rytmicznie, dobrze brzmi na głos. Podoba mi się i treść i forma. W pierwszej strofie coś mi zgrzytnęło, przyznaję. Dlatego zostawiam 4 gwiazdki, ale wiem, że następnym razem będzie full. Wierzę w to. Wielkie wejście, Rubio. Gratuluję.
24-11-2018, 17:04
Pięknie dziękuję. I tak mam, że zazwyczaj nim coś dodam, to mija pół roku od założenia konta, a nim się przywitam - kolejne pół.
Ale tym razem postaram się przywitać wcześniej. I tak, z dziewięć-dziesięć lat pisania różnych tekstów będzie.
26-11-2018, 01:51
Bardzo dobry wiersz, z wyczuciem rozpisany. I faktycznie w pierwszej można by jeszcze grzebnąć...
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości