Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Gdy na klatce gaśnie światło albo mroczna ballada
#1
miasto zasypia z oporami
karmiąc się wcześniej horrorami
po ciemku ktoś pomylił dzwonki
  
wciąż miewam euforyczne stany
po których chodzę jak pijany
a przy okazji mieszam wątki
  
jak Boga kocham mówię szczerze
i oprócz tego w Polskę wierzę
że ja niczego nie widziałem
  
ojciec wyrabiał kapelusze
matka się modli za jego duszę
i za coś jeszcze zapomniałem
  
gdy czarny kot przebiega drogę
może przez chwilę czuję trwogę
ale dosłownie tak przez moment
  
kiedy na klatce gaśnie światło
na dzwonek trafić jest niełatwo
więc czasem sypiam poza domem
Odpowiedz
#2
1. To był zwyczajny szary dzień,
Za ścianą dzieci głośny płacz
I męża głos: "Uśmiechnij się!",
Więc ja posłusznie krzywię twarz.
I nagle stuka ktoś do drzwi,
Natrętnie, głośno, że aż strach,
Tak pukać możesz tylko ty,
Lecz jak trafiłeś pod ten dach?

REF: Nie było ciebie tyle lat,
Myślałam, że nie wrócisz tu.
Poukładałam sobie świat
I nie zostawię tego już!

2. Najlepiej odejdź, póki czas,
Na końcu świata schowaj się.
Dziś już nie pora szukać nas,
Dziś już za późno, dobrze wiesz!
Nie stukaj dłużej, dzieci śpią
I na mnie czeka tyle spraw,
Na głowie przecież cały dom
A życie gorzkie jest jak łza.

REF: Nie było ciebie tyle lat. . .
"...chwalcie Go na wysokościach..."
Odpowiedz
#3
Pasuje Smile
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości