Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 3
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Cóż może morze?
#1
w dzień falą zaledwie pluszcze
z szumem rozświetla istnienie
dopiero noc w czarnym kostiumie
pociąga ludzi w jego głębię /w milczenie/
i marzą o brzegu

szczególnie lubi osamotnionych
niedobre wie co w śnie mamroczą
chlup chlup jak bije pańskie serce?
tygrysie z gorących promieni
pan oddycha za szybko a mewy wzywają

śmiało! po falach księżyc już się turla
woda weźmie pański żar w mocne sidła
zadusi terror pulsu aż dostanie pan drgawki
albo ataki płaczu
/bo życie jest straszne a ludzie podli/

do rana w jagnię zamieni
Nie umiem pisać konstruktywnych komentarzy.
Odpowiedz
#2
jakoś mi się tu skojarzyło z psalmem? na cześć morza? Nie wiem, może ów pisany małą literą 'pan" (pewnie jakiś konkretny ludzki adresat?), a i lekko na granicy naiwności dziecięcej i początkowej rymowanki (to akurat nie zabieg z psalmu) i owo "jagnię" z puenty...

To taka sobie impresja, dygresja zachwyt morzem, któe wyszło z nieskomplikowanego zestawienia w tytule. Urocze, budzące sympatię i ... Hm, gdy czytam to z Panem pisanym dużą literą, moją nadinterpretacją na modłe psalmu, wówczas wpadam w nastrój uśmiechu nad dziełem Stworzenia.

A tak/ z sympatią patrzę na wiersz, który nie należy do wybitnych produktów Twojego pióra (klawiatury), ale poprawia nastrój, wiec spełnia rolę...

3/5
[Obrazek: Piecz2.jpg]
Odpowiedz
#3
czy to jest hymn na cześć morza?
nie dowierzam sobie w interpretacji twojego wiersza.

do rana w jagnię zamieni
to najlepszy wers.

ale chlupanie nie jest najlepsze.

jeżeli powinnam odczytywać dosłownie ten wiersz, to moim zdaniem,
dobrze i właściwie oddałaś charakter morza.
ciekawe metafory:
księżyc już się turla
zadusi terror pulsu - tylko dlaczego terror?
[/color]
Antonia? - 35 lat i 60 kilogramów czystej skromności. Angel
Odpowiedz
#4
(12-03-2015, 21:31)Antonia napisał(a): czy to jest hymn na cześć morza?
nie dowierzam sobie w interpretacji twojego wiersza.

do rana w jagnię zamieni
to najlepszy wers.

ale chlupanie nie jest najlepsze.

jeżeli powinnam odczytywać dosłownie ten wiersz, to moim zdaniem,
dobrze i właściwie oddałaś charakter morza.
ciekawe metafory:
księżyc już się turla
zadusi terror pulsu - tylko dlaczego terror?
[/color]

Dlaczego terror? przyspieszony oddech, zawyżony puls, powoduje strach bicie własnego serca jest jak łomot w uszach Smile.
Nie umiem pisać konstruktywnych komentarzy.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości