Przeprosiny po raz kolejny przyjęte - Wersja do druku +- Via Appia - Forum (https://www.via-appia.pl/forum) +-- Dział: LIRYKA (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-LIRYKA) +--- Dział: Poezja (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Poezja) +---- Dział: Poezja 2012 (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Poezja-2012) +---- Wątek: Przeprosiny po raz kolejny przyjęte (/Thread-Przeprosiny-po-raz-kolejny-przyj%C4%99te) |
Przeprosiny po raz kolejny przyjęte - blackpepper - 29-09-2012 o świcie czuję jak bóg mi wybacza kolejny dzień następny gwóźdź kolejną kroplę krwi nie krzyczy tylko patrzy jak przed nim upadam czasami zejdzie z krzyża przytula i wraca do cierpienia zostawia mi tylko szkarłatne plamy które zamieniam w czystą rebelię to moja wola wolna błądzić nie jest rzeczą ludzką RE: Przeprosiny po raz kolejny przyjęte - czytacz1967 - 30-09-2012 jedno zwraca uwage "wrocił do cierpienia" - to geniusz reszta taka sobie RE: Przeprosiny po raz kolejny przyjęte - Piramida88 - 30-09-2012 Trochę przerysowane, trochę pocięte. Jak dla mnie zbyt mało wiersza w wierszu. Trudno zresztą zrealizować taką tematykę, żeby uniknąć zbytniej pompatyczności lub/ i patosu. Z drugiej strony patos może być dobry, jeśli jest odpowiednio podany.Tutaj wyraźnie czegoś brakuje. Paradoksalnie ciężko jest zrealizować pospolity temat w oryginalny sposób. Trzeba doszukać się takiego połączenia słów, by oddać to, co się chce powiedzieć w sposób niekonwencjonalny, tak by utwór zapadł w pamięci i poruszył czytelnika. Tutaj w sumie nic takiego się nie dzieje, dlatego z mojej strony 2/5 Na plus jednak dość pozytywny wydźwięk RE: Przeprosiny po raz kolejny przyjęte - Black Moon - 30-09-2012 Cytat:następny gwóźdź To jest straszne, czemu nie spróbowałaś czegoś bardziej oryginalnego? Prezentujesz dość pokutne podejście do religii, jak widzę, wnioskuję. Można było to o wiele ekspresywniej przedstawić, nie czuję tego zupełnie. Starasz się zrobić z siebie winowajczynię, niewdzięczną grzesznicę, a to wszystko brzmi jak sprawozdanie z wycieczki do muzeum. Moim zdaniem podobna tematyka powinna kipieć emocjami, pozytywnymi czy nie, żalem, skruchą czy wściekłością, nienawiścią, oddaniem - czymkolwiek, ale chciałoby się poczuć, że piszesz prawdę. Bo wiersz to dla mnie przelanie stanu emocjonalnego na papier ( czy tam arkusz Worda), dzielenie się swoimi przemyśleniami, tym co czujesz, tak więc oczekuję, że przeczytam coś autentycznego. Pozdrawiam. RE: Przeprosiny po raz kolejny przyjęte - blackpepper - 30-09-2012 To, że coś jest konwencjonalne, nie znaczy od razu, że straszne. Oryginalność przestanie być oryginalna jeżeli wszyscy będą jej używać. Lubię utarte schematy jeśli tylko są wystarczająco ładne, by ich użyć. Tutaj rzeczywiście jest aż za dużo pospolitości, ale jakoś nie mam serca do tego wiersza. Pozdrawiam. RE: Przeprosiny po raz kolejny przyjęte - starysta - 01-10-2012 Czy rebelia kojarzy Ci się z czystością? Nie lepiej iść na mszę i zmówić zdrowaśkę? Pozdrawiam. o świcie czuję jak bóg mi wybacza kolejny stracony dzień RE: Przeprosiny po raz kolejny przyjęte - miriad - 01-10-2012 Powiem ci, że to ma potencjał (tako ci mówi laik do boleści;/ ale entuzjasta poezji;]) ale czy wykorzystany? Zastanawiam się i sam nie wiem. W każdym razie ciekawy temat, to na pewno. W ogóle podobało mi się i niby czuję, że można by to oszlifować, a z drugiej strony żal by mi było. Dobrze jest jak jest - ale czy mogłoby być lepiej??;p Nie wiem, czy mnie rozumiesz;p Powiem więc otwarcie, że w gruncie rzeczy gdybym miał coś poprawiać - a raczej wskazać, gdzie warto (gdzie NA PEWNO warto) pogrzebać piórem - zwróciłbym uwagę zaledwie na: "przed nim upadam" (takie albo bezzasadne, albo niepojęte ino dla mnie) "błądzić nie jest rzeczą ludzką" (taaaak głębokie - serio, bez ironi - że ja osobiście w tym tonę;/ nie łapie tego. co innego, gdyby stało "...NIE MOŻE BYĆ rzeczą..." albo '..nie jest przywilejem..'?? ale wówczas oddala się to od tej sławnej frazy;/ więc sam nie wiem) Chyba pierwszy wiersz, który mi się tak podobał tu. Jestem apostatą, ale lubie tematy o cierpieniu Jezusowym. To jest tak chore, że aż świetne;] p.s. satyrysto;] wlasnie nie może być stracony dzień! nie łapiesz przesłania;p tak mi sie wydaje;/ RE: Przeprosiny po raz kolejny przyjęte - starysta - 01-10-2012 Panie Miriad, gdybyś czytał moje komentarze, wiedziałbyś, że, stracony dzień to moja strata czytając ten wiersz. Trzeba bardzo dokładnie odczytywać. Na tym polega poezja, wolność. Więc napisze jak sobie cenisz. Wiersz mnie się nie podoba. Pozdrawiam bardzo cieplutko RE: Przeprosiny po raz kolejny przyjęte - blackpepper - 02-10-2012 Ja swoje trzy grosze zachowam dla siebie. Mimo swojej zawziętości nie chcę nikomu nic wytykać Pozdrawiam. RE: Przeprosiny po raz kolejny przyjęte - poeta amator - 02-10-2012 to moja wola wolna błądzić nie jest rzeczą ludzką może odwrotnie? to moja wolna wola |