Via Appia - Forum
Doniczka w oknie - Wersja do druku

+- Via Appia - Forum (https://www.via-appia.pl/forum)
+-- Dział: LIRYKA (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-LIRYKA)
+--- Dział: Poezja (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Poezja)
+---- Dział: Poezja 2012 (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Poezja-2012)
+---- Wątek: Doniczka w oknie (/Thread-Doniczka-w-oknie)



Doniczka w oknie - Lyssa - 17-02-2012

ma imię którego nikt nie używa
mówią ta z drugiego piętra "doniczka w oknie"
w niej kwitnie już tylko złość
od bladości po czerwień jak burak

podobno pisze
dziś rozpisywała historię bez dat - uciekły
chciała sobie coś przypomnieć
pisała darła kartki powtarzając
szłam drogą

szła drogą
lecz wszystkie drogi zarosła śmierć
nie umiała trafić

na kartkach
pęczniał wykrzyknik


RE: Doniczka w oknie - Laj - 17-02-2012

Jak dla mnie to trochę przegadane. I ten wers "szłam drogą ! drogą szłam !!!" mnie rozśmieszył, a chyba nie taki był jego cel Smile
Sam pomysł wydaje mi się niezły, ale przydałoby się sporo poprawek, żeby go ożywić i nadać subtelności, której nieco brakuje.


RE: Doniczka w oknie - Lyssa - 17-02-2012

Tak, rozśmieszył, jak cała ona, tragiczno- komiczna w swoim uporze pisania, przy swojej starczej amnezji. Dziękuję za komentarz.


RE: Doniczka w oknie - Tifa Lockhard - 19-02-2012

to z autopsji ???

wyobraziłam sobie tą scenkę : ) :

ma imię którego nikt nie używa
mówią
ta z drugiego piętra „doniczka w oknie”


pomysł mi się podoba, bo tak w zyciu bywa ,że zazwyczaj sasiedzi
maja ksywki wśród innych sąsiadów : ) i choć ich znamy sa dla nas anonimowi

i ten pomysł bym proponowała rozwinąc w innym tekście
a o reszcie tego tekstu proponuje zapomnieć : )

no i jeszcze tu :

na kartkach utrwalał się wykrzyknik

mozna by to zastapić :

na kartkach mnożył się wykrzyknik
na kartkach pęczniał wykrzyknik
na kartkach rósł wykrzyknik
kartki krzyczały wykrzyknikiem

itd bo choć rozumiem chyba intencje to utrwalanie tu mi nie pasuje
bo chyba chodzi o złość i krzyk, które są emocjami, które zazwyczaj
nie sa utrwalane lecz trwają chwilę i są spontaniczne : ) ale to tylko moja skromna opinia : )


RE: Doniczka w oknie - starysta - 19-02-2012

Cytat:chciała przypomnieć życie
pisała darła pisała niszczyła

Tu jest jej życie, w tych dwóch wersach odkryła wszystko, i tak na prawdę ni musi więcej krzyczeć. Zgodzę się z Lajem, trochę, zaznaczam, trochę zbyt dużo mówi, jednak mnie to nie przeszkadza, ma takie prawo, bo doniczka w końcu otwarła okno i pokazała twarz, przemówiła, Krzycząc. Jestem sama, widzicie, sama.
Lyso jak zawsze intrygujące, no i smutne.



RE: Doniczka w oknie - księżniczka - 19-02-2012

Może o to właśnie chodzi, że się utrwalał - trwał, chociażby przez tę chwilę, ale wtedy nie wydawała się chwilą.
Ja tak to czytam.
Pomyślałabym o innym zapisie - przykładowo

podobno pisze
dziś pisała historię
bez dat - uciekły

Są emocje, i to mi się podoba
(ale przed wykrzyknikami nie stawia się spacji, przed pytajnikami zresztą też nie)

Tifa, wyciągać z wierszy inne wiersze - też można, i napisać, czemu nie, ale to jest całość - ten wiersz.
Pozdrawiam.


RE: Doniczka w oknie - Black Moon - 19-02-2012

Mnie się smutno zrobiło... Bo życie wielu starszych ludzi tak właśnie wygląda...
Temat świetny, wiersz mi się podoba, tyle.
Pozdrawiam.


RE: Doniczka w oknie - Lyssa - 19-02-2012

Ona jest całą złością, ona jest jeszcze ona czuje, złość próbuje wypisać ale pamięć robi kawały...