Mamo - Wersja do druku +- Via Appia - Forum (https://www.via-appia.pl/forum) +-- Dział: LIRYKA (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-LIRYKA) +--- Dział: Poezja (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Poezja) +---- Dział: Poezja 2012 (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Poezja-2012) +---- Wątek: Mamo (/Thread-Mamo--7877) |
Mamo - Samuel - 18-01-2012 Ile to razy mówiłem stanowcze nara bo wstydziłem się powiedzieć pa przy kumplach mówiłem że moja stara mnie nie kocha że jest dla mnie zła Brakuje mi próśb o zrobienie kawy tego zapachu gdy odkręcałem wieko nawet nie zdajecie sobie sprawy jak teraz śmierdzi kawa i zepsute mleko Czego bym nie dał by wrócić do tego zapłaciłbym pieniędzmi słowami i krwią odwrócił się plecami do Niego żeby się zobaczyć choć na chwile z Nią RE: Mamo - Black Moon - 18-01-2012 Kto by nie chciał cofnąc czasu i niektórych wypowiedzianych słów... Od jakiegoś czasu chodzi mi coś takiego po głowie, a tu prosze. Fajnie, że poruszyłeś ten temat, synu marnotrawny. Myślę, że razem ze mną wiele osób, zapewne i na tym forum, utożsami się z podmiotem. Pozdrwiam. RE: Mamo - Samuel - 18-01-2012 Dzięki Black Moon. Pierwszy pozytywny komentarz. Cieszę się. Pozdrawiam. ;') RE: Mamo - kapadocja - 18-01-2012 Nie wiem co napisać... W trzech strofach zawarłeś tyle żalu, goryczy i tęsknoty, że aż smutno mi się zrobiło... I wspomnienie o olewatorskim sposobie bycia przy kumplach... Mam nadzieję, że moje dzieci nie będą o mnie mówiły "moja stara":/. Już wolałabym, żeby nie mówiły w ogóle... Podobało mi się, poruszyło. Good Job RE: Mamo - Samuel - 18-01-2012 O, dzięki. Miło mi. Pozdrawiam. RE: Mamo - Natasza - 19-01-2012 Wypowiem się dwa razy Jako matka: to wiersz, który umie kochać i płakać. Jako krytyk: w ostatniej zwrotce wkradł się patos - zapłaciłbym pieniędzmi słowami i krwią chyba niepotrzebnie, bo poetycko porusza się na granicy frazesu. pozostałe obrazowanie - ciekawe, ekspresywne, przejmujące. RE: Mamo - starysta - 19-01-2012 odwrócił się plecami do Niego żeby się zobaczyć choć na chwile z Nią To jest brzydkie, bardzo mi się nie podoba, psuje rytm, Druga strofa poleciała, w kosmos. Temat trudny, poważny, tragiczny, ale bardzo źle skonstruowany. I tu pozwolę sobie nie zgodzić z poprzednikami. Tylko temat pozostał bardzo niezgrabnie zrobiony. Wiersz słabiutki. Jego wartość techniczna. RE: Mamo - Natasza - 19-01-2012 Wiedziałam! Wiedziałam, że ktoś przyczepi się pisowni Niego i Niej Często spotyka się z krytyką zaimkowania z wielkiej litery, ale to nie znaczy, że zawsze trzeba z automatu w czambuł potępiać. Warto potraktować to jako środek stylistyczny, figurę semantyczną: Popatrzmy na sytuację tutaj: Niego - to zaimek za Bóg - zwyczajowo pisane z dużej litery. Więc Niego - jest tu formułą Bóg (metonimią) napisanie zaimka Niej (=matka) tworzy ciekawą sytuację - apoteozę matki, sakralizację jej, wyparcie Boga - ideą Matki (Starysta - pomyślałeś tak?) RE: Mamo - Samuel - 19-01-2012 Natasza dzięki za komentarz. Jakoś zawsze wpada mi ten sam błąd. Zawsze koniec mi się zniszczy. Na początku pisze się spokojnie a gdy ma dojść do końca wychodzi takie trochę nic. W każdym razie dzięki. Starysta dziękuję. Jeszcze postaram się pomyśleć nad ostatnimi słowami. Pozdrawiam. RE: Mamo - starysta - 19-01-2012 (19-01-2012, 11:45)Natasza napisał(a): Wiedziałam! Wiedziałam, że ktoś przyczepi się pisowni Niego i Niej Tak, znam to też, ale, wiem kiedy można mojej zonie powiedzieć, ona, ( jak jej nie ma obok ) wiem kiedy napisać Bóg, i bóg, wiem że Matka zawsze piszę Mama, nie mówię Matka. A więc żonie, przy żonie, nie odważyłbym się powiedzieć ona, jak i trzeba wiedzieć kiedy napisać Bóg albo On. Ja bym ONEGO nie pisał. Jeżeli Twierdzisz Nataszo, że jest ok, to ja odpadam. Różności się już widziało. Interpretacja w poezji jak w polskim prawie. Dozwolona. |