Via Appia - Forum
Jak pies - Wersja do druku

+- Via Appia - Forum (https://www.via-appia.pl/forum)
+-- Dział: LIRYKA (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-LIRYKA)
+--- Dział: Poezja (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Poezja)
+---- Dział: Krytycy polecają (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Krytycy-polecaj%C4%85)
+---- Wątek: Jak pies (/Thread-Jak-pies--7533)



Jak pies - RootsRat - 30-11-2011

Punkom, bezdomnym i bezpańskim psom

„Idę, biegnę, zaczepiam
wasze ostre krawędzie.
(...)
Powiem ci, jak migają dni.
Powiem ci, jak się tulą do mnie psy.
Nie bój się. Dotknij mnie.”
Post Regiment - Norma



chodzę
dotykam
odrapanych ścian
ich nieznośna chropowatość
drażni moją skórę

na śmietnikach supermarketów
ucztuję z bezpańskimi psami
by później zasnąć
w kłębowisku zawszonych ciał

budząc się przed świtem
liżę wczorajsze rany

już dawno
zerwałem się ze smyczy
chodzę
dotykam ludzi

do żywego


24.11.2011



RE: Jak pies - poeta amator - 22-09-2012

ciekawy wiersz bardzo mi się podoba
super styl i wykonanieShy


RE: Jak pies - Jarosław Jabrzemski - 29-10-2012

Dobry tekst - odrobinę przejaskrawiony, nazbyt dosłowny, ale dobry.
PS
"moją " do wycięcia


RE: Jak pies - Sylwiamotyka - 02-01-2013

Ten wiersz jest o czymś, przesłanie jest moim zdaniem bardzo adekwatne do naszych czasów, o ile je dobrze zrozumiałam. Podoba mi się. Smile



RE: Jak pies - Piramida88 - 05-01-2013

Powiem, że to jeden z trudniejszych wierszy, a w takim sensie, że aż ciężko...
To tekst wołający o uczucia LUDZKIE(gdzieś głęboko o akceptacje) po doznanych przeżyciach.
Tu nie chodzi o śmietniki jako takie, tylko totalne zejście na dno, lizanie zaschniętej farby, wąchanie ziemi...
To są przeżycia peela, które wstrząsnęły nim do reszty.
Przez to przemawia tak głęboki smutek i pokora, że aż boję się komentować.
Peela skrzywdziło życie.

To cała mowa wiersza...

Gdyby była kontynuacja jako cykl, następny powinien nazywać się sarkazm, bo pasuje do profilu podmiotu, jako wynikający z okrutnego życia...ironia także, oraz odczuwanie wewnątrz(krępowanie uczuć nawet zwykłych jak radość), o.

Tyle...

albo i nie, to coś jak trudne osobowości, była by świetna kontynuacja.
Brawo za rewelacyjny wiersz.